Obiecałam pokazać swoje listeczki, które już zrobiłam, a które stały się tematem 9 zadania na luty w naszym wspólnym makramowaniu.
Nie były jeszcze publikowane, więc dorzucę je żabie na pożarcie, jak tylko zacznie pracę:)
Ale obiecuję, że nie wykpię się gotowymi pracami, tylko jakaś nowa też powstanie, mam już pewien plan, ale to dopiero zacznę.
A teraz obiecane listki, które zrobiłam już jakiś czas temu. Zacznę od pierwszych, które powstały. Pierwszy był wisiorek
Jest z szarego sznurka gorsetowego. Wiele koleżanek myślało w pierwszej chwili, że to srebro i aż musiały dotknąć;) muszę przyznać, ze przyciąga oczka;) Mi też się bardzo podoba :) A jak pewnie wiecie bardzo lubię komplety, więc z mniejszej ilości sznurków dorobiłam kolczyki
Kolczyki już były z resztek sznurków, które mi zostały. Komplet bardzo się podobał i fajnie się nosi:)
Ponieważ miałam jeszcze inne kolory resztek sznurka, wiec powstała seria kolczyków, a później dorobiłam też wisiorki.
Prawie w każdych kolczykach coś zmieniałam: ilość sznurków, ilość zrobionych rządków, rozpoczęcie, zatem każda para jest inna. trochę większa, trochę mniejsza, takie moje "wariacje" na temat listka. ("wariacje" - termin muzyczny - kto nie wierzy niech sprawdzi)
A teraz już zdjęcia
Pokombinowałam też z łączeniem kolorów
I na koniec jeszcze takie mniej listkowe kolczyki, które wtedy zrobiłam
Czy udało wam się rozszyfrować sposób robienia takich listków? Jeśli macie problemy to piszcie, to postaram się porobić jakieś poglądowe zdjęcia.
I jeszcze nasz banerek
Pozdrawiam serdecznie i miłego plecenia:)
Fioletowe naj ... naj .... :-)))
OdpowiedzUsuńŚwietne komplety :). Najbardziej podoba mi się ten "srebrny" i ten fioletowy z banerka, pięknie wyszły.
OdpowiedzUsuńJa sobie obiecałam, że najpierw skończę warkoczykowe prace zanim wezmę się za listki, choć kuszą strasznie ;)
Pozdrawiam
Joasiu te kompleciki są piękne, zwłaszcza ten w szarościach mi się podoba. Listki wyglądają obłędnie . Trochę już sobie pooglądałam tych filmików i myślę, że jak tylko czas pozwoli to dam radę coś upleść.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No kochana ale dałaś nam kopniaka do wyplatania,kurcze też tak chcę umieć robić te listeczki.Piękne są wszystkie,ale faktycznie te srebrzyste dla mnie też najcudniejsze,bo ja takie kolorki uwielbiam .
OdpowiedzUsuńZłotka już nie robią na mnie takiego wrażenia
Joasiu chyba czas zacząć myśleć o listeczkach,właśnie się uporałam ze swoją zabawą ,także czas brać w łapki sznurki i coś powyplatać .
Pozdróweczka :)
Szary komplet!! cudo!
OdpowiedzUsuńJoasiu na razie nie przygotowałam nic z warkoczyków ale postaram sie nadrobić tematy:)
pozdrawiam cieplutko:)
Śliczne są te Twoje listki, bardzo mi się podobają. Musze je spróbować koniecznie. Piękne praca. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńCudne!!! Srebro i fiolet najbardziej przyciąga oko:)!!
OdpowiedzUsuńPięknie Joasiu. Twoje listeczki przyciągają oko. Mnie chyba też najbardziej podobają się te pierwsze. Wygladają obłędnie. Juz myśle o tych listkach, ale najpierw muszę do końca uporać się z warkoczykami. Może dziś mi się uda. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPiękne, delikatne - chętnie nosiłabym takie. Brawo!
OdpowiedzUsuńPiękne :) może i ja spróbuje
OdpowiedzUsuńDziękuję :) A spróbować warto:) Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńPiękne powychodziły listkowe kolczyki :)
OdpowiedzUsuńJeszcze takich nie widziałam! Są śliczne i niezwykle oryginalne.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Joasiu fajnie wygladają te pierwsze listki. Jeśli możesz zrób zdjęcia pogladaowe jak rozpocząc prace. Niby już kumam ale nie jestem pewna czy dobrze. Poza tym czas chyba na żabkę, bo nie mozna dodac pracy listkowej. Buziaczki.
OdpowiedzUsuńDzięki Haniu za przypomnienie. Zupełnie mi się zapomniało o żabce, przepraszam, już wstawiłam.
UsuńSpróbuję cyknąć parę fotek:)
Pozdrawiam serdecznie:)
śliczności !!!
OdpowiedzUsuń