sobota, 29 listopada 2014

Listopadowe złotko

Witajcie
Znów na ostatnią chwilę, ale liczy sie że zdążyłam.
Właściwie komplet miałam zrobiony już dość dawno, ale cały czas miałam nadzieję zrobić coś złotego z dekoracji świątecznych, niestety, nie znalazłam czasu, żeby kupić złotą farbę do mojego "pomysła" (zainspirowanego zresztą przez Was:) na razie nic więcej nie powiem, bo może mi się uda przed świętami:) Choć nadal właściwie nie wiem jakiej farby szukać, żeby łatwo prysnąć szyszki, ale i inne elementy. Może mi podpowiecie:) będę wdzięczna:)
No a teraz juz do rzeczy.
Za złotem w biżuterii nie przepadam, wolę srebro, więc miałam kłopoty ze znalezieniem czegos w moich zapasach. Ale udało się znalazłam złote perełki i tej samej wielkości perełki fioletowe:) wiec już dalej nie szukałam, chciałam wypróbować takie połaczenie, o którym Danusia tak ciepło napisała:)
Zatem powstał naszyjnik i bransoletka (kolczyków nie ma i nie będzie, bo perełki już "wyszły" ). Wzór plecionki wymyśliłam sama, inspirując się moimi satynowymi bransoletkami makramowymi, 
Mam nadzieję, ze się spodoba:)
A przy okazji: na którym tle lepiej?

Co do złota, to mam jeden "ten" pierścionek, który noszę zamiast obrączki. W ubraniach unikam wszelkich złotych dodatków. Złotko może być u kogoś lub w ozdobach świątecznych lub w dziełach sztuki (pod warunkiem, ze nie jest w przesycie)
Jeszcze banerek
 No i nie mogę się doczekać następnego kolorku:)

środa, 26 listopada 2014

10000 i 10101

Aż wstyd, że tak długo nic nie pisałam. No cóż sporo róznych obowiazków, ale nie  o tym, bo to wszystkie znacie.
Dzis króciutko podsumowanie mojej pierwszej zabawy blogowej, która zaproponowałam.
Co wam powiem to wam powiem, ale wam powiem:
Udało się!
Nie chciało mi się wieżyc, ze mozna tak złapać odpowiednie cyferki:)
No z 10000 było trochę gorzej, bo udało się złapać też ciekawą liczbę 10001 - ładna prawda? :)
I co fajniejsze to dwie osoby tego dokonały - taką sama wartość!
Są to: Natalia oraz Majeczka
Obie złapały 10001.
Natomiast Czarna Dama złapała cztery oczka dalej, czyli też piękną liczbę 10005
Oczywiście wystąpiła korespondencja mailowa i podczas takiej sesji przyszły następne wiadomosci:
Otóż Czarna Dama tym razem złapała równe 10101:)
Co ciekawsze, zanim odebrałam od niej tą informację sama też ustrzeliłam 10101, już się przeraziłam, że "zabrałam" komuś zwycięstwo, a tu wiadomość właśnie od Lidzi.
Okazało się juz rano, ze 10101 udało ustrzelić się również Natalii
Bardzo sie cieszę, ze udało się złapać licznik i to aż tyle razy:) Gratuluję wszystkim wyborowym strzelcom, ale również tym, którzy próbowali, ale sie nie udało.
Dziewczynom właśnie dzis wysłałam już podziękowania za zabawę, mam nadzieję, ze będą zadowolone.
A swoją drogą: może ktoś z was wie jak ten licznik działa, skoro dwie lub nawet trzy osoby jednocześnie miały tą samą liczbę na liczniku?

Ale, zeby post nie był taki tylko tekstowy, to zrobione latem a jeszcze nie publikowane dwa wisiorki z perełek szklanych i koralików Taho. Mnie cieszą, bo wymyśliłam jak je zapleść bez żadnego wzoru zainspirowanego z sieci:)
 
 No i w zanadrzu czeka jeszcze złotko...

poniedziałek, 10 listopada 2014

Czerwona

Bransoletka powstała po podpatrzeniu splotu bransoletki na którymś blogu, niestety nie mogę sobie przypomnieć ani znaleźć na którym:(
Otóż na tamtym blogu była w bieli, wykonana dla panny młodej. Były też bransoletki dla druhen. Może ktoś pozna czyją bransoletką się zachwyciłam i zrobiłam podobną.
Oczywiście jest tylko podobna, bo nie umiałam dokładnie podpatrzeć jak były zaplecione drobne koraliki, więc zrobiłam to po swojemu i trochę inaczej. No i kolor jest oczywiście inny. 
Postawiłam tym razem na czerwień, może dlatego, że mam niedosyt po czerwonym wrześniu...
 
 
A przy okazji, do zdjeć pozowała również serwetka, którą wyhaftowałam samodzielnie jeszcze w podstawówce:) Jest to jedyny hafcik, który popełniłam:)
A oto i komplet, który przetrwał ładnych parę lat:)
I jeszcze poszczególne motywy haftu.
 
 

Dziś jeszcze jeden temat:)
Na początku października otrzymałam nominację od Gosi z bloga Made by Gosia P , ale trochę mało byłam na blogowisku i zobaczyłam to wyróżnienie dopiero w tamtym tygodniu.
Gosiu, bardzo ci dziękuję za to miłe wyróżnienie. Oto odpowiedzi na twoje pytania:

1. Jak określiła byś siebie w jednym słowie?
Wesoła
2. Twoje życiowe motto?
Kochać i szanować ludzi
3.Jaki jest Twój ulubiony film?
Dirty dancing
4.Który kolor bardziej do Ciebie pasuje: czarny czy biały?
Jeden i drugi
5. Jaki jest tytuł Twojej ulubionej piosenki?
What a wonderful world  (Louis Armstrong)

6. Podaj miejsce, do którego chciałabyś najbardziej pojechać i dlaczego?
Chciałabym pojeździć w góry, aby po nich pochodzić 
7. Jakie jest twoje najlepsze wspomnienie z dzieciństwa?
Rodzinne wyjazdy w góry
8. Jesteś optymistką czy pesymistką?
Optymistką
9. Jakie jest Twoje największe osiągnięcie?
 Nie mam największych osiągnięć, staram się dobrze robić, co umiem i czasem coś fajnego się udaje. Ważniejsze dla mnie są te małe sukcesy

10. Dokończ zdanie:
Nie wyobrażam sobie życia bez...
Mojej rodziny 

11. Co skłoniło Cię do pisania bloga?
Zachęciła mnie córka, a skłoniła chęć podzielenia się tym co robię i uzyskania opinii od innych, czy to się może podobać.

Gosiu, mam nadzieje, że mi wybaczysz, ale nie będę już nominowała następnych blogów, niedawno to robiłam, a czas niestety ostatnio bardzo mi się kurczy

Dziękuję wam serdecznie że jesteście i za wszystkie miłe słowa, które zostawiacie. sprawiacie mi wielką radość :)
Pamiętajcie o łapaniu licznika:)
Pozdrawiam was wszystkich serdecznie:)