Z tego fioletowego jestem bardzo zadowolona, ponieważ pierwszy raz udało mi się "opleść" koralik :) do tego pierwszy raz wykorzystałam kulkę ceramiczną :)
Sposób oplecenia generalnie prosty: cztery paseczki węzłów płaskich z minimalnym dodatkiem taho.
Dumna jestem też ze sznureczka, bo uplotłam go z czterech sznurków według instrukcji Ani z jej świetnego bloga kreatywna przyjemność
A teraz trochę o postępach w nauce gimpa.
Skorzystałam z wskazówki Ani i zrobiłam zdjęcie na białym tle i w chwili, gdy słońce na chwilę zaszło. Po obróbce uzyskałam kolor prawie idealny z oryginałem i tło też sie wybieliło ;)
A teraz kolejny wisior z szarych koralików crackle wraz z kilkoma parami kolczyków. I w końcu prawie udało mi się skomponować wszystkie zdjęcia na jednym obrazku, prawie, bo ustawiałam ręcznie, jakoś z prowadnicami nie mogłam się dogadać, żeby równo ustawiły poszczególne zdjęcia.
I już może nie wszyscy dotrwali, to na koniec nie zupełnie udana próba, ale to była nauka plecionek koralikowych na podstawie tutoriala z youtube tutaj . Wyszedł bardzo dziecinnie i się wygina, nie jest sztywny, chyba zrobię z niego zawieszkę do kluczy :(
Pozdrawiam nowe obserwatorki, miło mi, że chcecie być ze mną :)
Stałe bywalczynie też pozdrawiam :) Miło że mnie wspieracie :)
bardzo fajne wisiorki
OdpowiedzUsuńBardzo ładne
OdpowiedzUsuńmhmm fiolecik piękny, uwielbiam taki. Co do zdjęć, widzę, że zaczynasz się pasjonować fotografią. Twoje wcześniejsze aranżacje zdjęć już to po części wcześniej zrobiły. Obróbka zdjęć jest czasem wybawieniem. Ja też długie miesiące trudziłam się z uzyskaniem jasnego światła, idealnie gładkiego tła i psioczyłam na zimowy brak nasłonecznienia. .....Aż w końcu odkryłam dobry darmowy program do obróbki zdjęć. I przyszło wybawienie!
OdpowiedzUsuńDzięki Basiu, Myślę, ze chyba napiszę następny post o fotografii Pozdrawiam :)
UsuńPokazuj nam częściej swoje zdjęcia! Uwielbiam oglądać świat cudzym bystrym okiem :)
Usuńkompletnie nie kumam o co chodzi w tych koralikach i sznurkach :-( Ale efekt bardzo ładny to cos zaplecione w fioletowym sznurku bardzo oryginalnei urocze
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne te fioletowe wisiory i sznury. Bardzo mi się podobają :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wisiorki i sznureczki. Ja sama nie bardzo wiem "z czym to się je", ale uwielbiam je podziwiać:)
OdpowiedzUsuńPozdraiwam
Fioletowy wisior podbil moje serce ! Jest cudny i wyglada jak talizman :)
OdpowiedzUsuńJa tez miałam takie skojarzenie :)
UsuńSame cudowności, fioletowy najciekawszy ale wszystkie zdjęcia pokazujące prace ukazują są super. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńSerduszko na końcu jest czarujące, i ten wisior z plecionym koralikiem jest też bardzo boski i ten niebieski i ten ... wszystko jest takie cudowne.
OdpowiedzUsuńCieszę sie kobietki, ze się spodobał, szczególnie fioletowy wisiorek:) Pozdrawiam wszystkie bardzo serdecznie :)
OdpowiedzUsuńFioletowy i mnie przypadł do gustu :-). Bardzo ładnie otoczyłaś koralik - świetny efekt!
OdpowiedzUsuńFajne wisiorki, niby proste ale czasami właśnie takie trzeba. Na temat serca się nie wyrażę bo się nie znam.
OdpowiedzUsuńSame cudeńka, ale te oplecione kule są świetne:)
OdpowiedzUsuń