W końcu jestem:) Ostatnio trochę Was zaniedbałam, przepraszam i obiecuję wkrótce do was pozaglądać.
Dziś chcę pokazać co wreszcie udało mi sie dokończyć.
Koleżanka poprosiła mnie o zrobienie broszki, eleganckiej, czarnej i podłużnej. Już jakiś czas temu udało mi się upleść z koralików coś co koleżanka zaakceptowała, no ale broszki jeszcze nie robiłam, a ta ponieważ pod spodem była wypukła i śliska, to nie wiedziałam jak przymocować zapięcie.
W końcu wymyśliłam, przyszyłam kawałek filcu, dołożyłam dodatkową warstwę na brzegach, żeby wyrównać nierówność i wszyłam zapięcie. Koleżanka była bardzo zadowolona i to najważniejsze. Mam nadzieję, że będzie się dobrze nosiła. A oto i ona
A jeszcze pokażę wam "plecki". Nie są doskonałe, ale powinny dobrze trzymać.
Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę:)
Brawo. Wykonanie i pomysłowość na medal. Bardzo ładna.
OdpowiedzUsuńOj spodoba... super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
pewnie , że sie spodoba- śliczna jest:)
OdpowiedzUsuńJoasiu nie wiem czy do mnie zajrzysz dlatego odpowiem Ci tutaj.
Jajka styropianowe przygotowuję tak jak do decu- farba do ścian lub ew akwarelki szkolne w tubkach, potem 2-3 cieniutkie warstwy lakieru akrylowego
Miłej niedzieli, pozdrawiam serdecznie:)
Świetna!! Ciekawa jestem co tam frywolitkowego powstało:)
OdpowiedzUsuńSuper :) przypomina mi trochę taką gąsieniczkę :D haha :)
OdpowiedzUsuńŚliczna, a pomysł z filcem absolutnie genialny:)
OdpowiedzUsuńmuliniane-cudenka.blogspot.com
Pozdrawiam:)
Śliczna i bardzo elegancka - a przez to uniwersalna, więc na pewno się sprawdzi na różne okazje :)
OdpowiedzUsuńJoasiu śliczna ta broszka ,taka tryskająca elegancją .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Asiu, ja bym powiedziała, że ta gąsieniczka to nawet wiosenna jest :) Może będzie z niej piękny błękitny motyl???:)
OdpowiedzUsuńJest bardzo elegancka :)
Mnie się bardzo podoba! Taki mały drobiazg zawsze poprawia humor. Przesyłam buziaki!
OdpowiedzUsuńElegancka i piękna broszka, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Podziwiając Twoją broszkę zdałam sobie sprawę, że jeszcze nigdy nie robiłam takiej ozdoby. Twoja jest bardzo ładna. Chętnie nosiłabym taką.
OdpowiedzUsuńBardzo podobają i się jej kolorki:)
OdpowiedzUsuńA ja bym chciała taką spinkę do włosów :-). Moja ulubiona gdzieś się zapodziała, a Twoja broszka tak mi się skojarzyła :-)
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy mogę spróbować, tylko muszę znaleźć bazę do spinki. Pozdrawiam:)
Usuń