Witajcie kochani.
Bardzo dziękuję, że jesteście i że zaglądacie. Pięknie wam dziękuję za każdy komentarz:) bardzo dużo dla mnie znaczą i są osłodą po pracowitym dniu. Ostatnio mnie trochę mniej w blogowym świecie, niestety obowiązki zawodowe ostatnio się mnożą jak grzyby po deszczu, wiec już nie wystarcza czasu by do wszystkich was zajrzeć i jeszcze coś napisać. Obiecuję, że punkt 6 regulaminu spełnię, choć z opóżnieniem:) nie chcę wskakiwać do was tylko na ten jeden post, ale staram sie przejrzeć więcej waszych prac i wpisać choć kilka komentarzy :)
No a teraz już obiecane tytułowe kolczyki.
Ponieważ ostatnio nie robiłam za dużo, jest okazja nadrobić zaległości i pokazać prace zrobione już jakiś czas temu. Te kolczyki robiłam chyba późną wiosną, ale zdjęcia doczekały się dopiero we wakacje. Jakoś nie było okazji ich jeszcze pokazać :)
Kolczyki ze sznurkiem już robiłam, ale na tych pierwszy raz próbowałam zrobić coś więcej niż zamocowanie koralika przy pomocy sznurka.
Nawet jestem z nich zadowolona, dlatego aż 3 aranżacje zdjęciowe ;)
Mam nadzieję, że i wam się spodobają :)
Do następnego :)
Pozdrawiam słonecznie :)
PS.
Przepraszam was, ale muszę włączyć weryfikację komentarzy, mam ostatnio dużo spamu:( Mam nadzieję, że nie zniechęci to was do pisania.
Za jakiś czas spróbuję ją z powrotem wyłączyć - obiecuję :)
Bardzo ładne kolczyki. Ten sznurek bardzo mi odpowiada. Prace są wtedy takie trochę etniczne. Sama po niego czasami sięgam. Makramowe sploty w Twoim wykonaniu są bardzo, ale to bardzo ładne. Pozdrawiam zapracowanych :-)
OdpowiedzUsuńMnie się też podobają :)
OdpowiedzUsuńTo jest to co kocham,czyli połączenie sznurka z innymi elementami.Ależ potrafisz nieźle skręcać ,zakręcać tymi sznureczkami
OdpowiedzUsuńKolczyki wyszły prześliczne i bardzo w moim guście.
Pozdrawiam cieplutko :)
W życiu bym nie pomyślła, że mozna tak fajnie połączyć sznurek z koralikami i zmajstrowac takie urokliwe kolczyki. Bardzo mi się takie połaczenie podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
świetne kolczyki!! bardzo fajnie wygląda zwykły sznurek z kontrastowymi koralikami. Muszę wrócić do węzełków, bo coraz więcej prac z nimi się pokazuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
są cudne
OdpowiedzUsuńCudne są i bardzo mi się podobają wplecione koraliki :)
OdpowiedzUsuńŁadne są. Rewelacyjnie wyglądają te malutkie, wplecione koraliki. Na a zdjęcia to Ci wyszły niesamowicie.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię taki zestaw kolorów.Fajnie,że teraz je pokazujesz,bo pasują mi akurat na tę porę roku.Cudny wzór.
OdpowiedzUsuńDzięki tym koralikom wyglądają trochę jak kwiatki trochę jak łapki.
OdpowiedzUsuńJa z natury lubię wszystko co naturalne więc zachwycam się takimi pomysłami. Naturalny kolor sznurka ładnie tonuje czerwień. Są śliczne! Gorąco pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrawie się rozmarzyłam. Wszak makrama i sznureczki to to co uwielbiam. A na dodatek w tak cudownym wydaniu.Gratuluje.
OdpowiedzUsuńSerdeczności posyłam
Piękne te kolczyki. Ten sznureczek dodaje im uroku :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki, a dzięki sznurkowi takie trochę eko :-)
OdpowiedzUsuńoryginalny projekt - super
OdpowiedzUsuńpiękne, wyglądają jak muszelki, więc pewnie i w beżu i błękicie były by piękne
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe kolczyki.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolczyki w ciekawych aranżacjach. Jak widać tło jest dość istotne, bo potrafi zmienić charakter przedmiotu. Mnie się kojarzą z muszelkami, więc ostatnie zdjęcie jest dla mnie najlepsze:-)
OdpowiedzUsuńcudne jak muszelki
OdpowiedzUsuńprześliczne te kolczyki....dziewczyno Ty to masz talent...
OdpowiedzUsuń