Witajcie po długiej przerwie. Niestety tak bywa, że nie można sobie pozwolić na wszystko, co by się chciało. No ale może teraz będzie lepiej :)
Nie mogło mnie zabraknąć w tym miesiącu w zabawie kolorystycznej u Danusi. Nie opuściłam dotąd żadnego miesiąca, więc i teraz rzutem na taśmę zaprezentuję swoje jagódki. bo w tym miesiącu danusiowe kolorystki są jagódkami jak w znanej dziecięcej piosence :)
Jagody bardzo lubię i to pod każdą postacią i różne rodzaje, wszystkie owoce jagodowe są przepyszne. Przecież truskawki to też jagodowe ;)
Danusia jak zawsze daje świetne, choć mnie zaskakujące połączenia kolorystyczne, więc i tym razem poeksperymentowałam z jagodami z truskawką. No i jak zawsze jestem mile zaskoczona wynikiem, bo bardzo mi sie spodobał:)
Oto co przygotowałam
Oczywiście bransoletka: trzyrzędowa, koraliki cracle, ale tym razem spore, bo aż 12mm średnicy. Jest dość ciężka, ale całkiem fajnie się prezentuje.
Co do koloru jagodowego, to lubię, jakieś rzeczy się znajdą w tym kolorze.
No to jeszcze banerek i lecę rzucić moją bransoletkę na pożarcie żarłocznemu Stefanowi :)
PS
Przepraszam, że zapomniałam o żabce w nauce makramy, już to nadrabiam, więc zapraszam do wrzucania cudowności, które stworzyłyście przez ten czas.
Mam nadzieję choć w części ponadrabiać zaległości w poodwiedzaniu waszych blogów, choć od razu na pewno wszystkiego nie nadrobię.
Pozdrawiam serdecznie:)
Smakowite połączenie, a jeszcze te koraliki , no mega :*
OdpowiedzUsuńŚlicznie zrobiłaś te jagódki :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo kochana ,bo już się zaczynałam martwić o Ciebie.
OdpowiedzUsuńJoasiu bransoletka super,z 12 jeszcze takiej nie robiłam.
Bardzo się cieszę ,że z jagódkami zdążyłaś na czasi nie ważne ,że na końcu .Jak to mawiam ostatni będą pierwszymi i może któregoś dnia nas zaskoczysz.
Teraz lecę do Twojej żabki ,która nareszcie wróziła z wczasów haha :)
Buziaki
Uwielbiam tu zaglądać, zawsze coś co mile zaskoczy i poprawi humor! Podziwiam i pozdrawiam cieplutko <3
OdpowiedzUsuńŚliczna! Cracle sprawiają że promyki tańczą w koralach i biżuteria z nich zawsze jest taka radosna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asiu:)
Bardzo ładna bransoletka! pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńJoasiu śliczna ta jagodowa bransoletka. Koraliki cracle są ciężkie to fakt ale osobiście bardzo je lubię, za ten efekt tłuczonego szkła w środku.
OdpowiedzUsuńZabiegana jesteś na pewno strasznie , ale już wakacje więc może troszkę odpoczniesz.
Buziaczki i wybacz , że mnie tym razem nie będzie u Ciebie, ale nie dałam już rady z bransoletką w owale.
Joasiu! Bransoletka prezentuje się wspaniale, kolory bardzo ładnie do siebie pasują - Pozdrawiam gorąco i miłego weekendu
OdpowiedzUsuńPiękna! Wydaje mi się że w tej ciężkości jej urok! Koktajl jagodowo truskawkowy...mniam:))
OdpowiedzUsuńPiękna! Wydaje mi się że w tej ciężkości jej urok! Koktajl jagodowo truskawkowy...mniam:))
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne i dorodne jagódki Asiu. Mam nadzieję, że i mnie wakacje dadzą trochę posupłać:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńJoasiu cieszę się, że wróciłas. Czas wakacji więc życzę odpoczynku i relaksu. Twoja bransoletka wyszła nieziemskko. Slicznie wyplotłaś taka trzyrzędówkę. Brawo. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAleż soczyste jagody :)
OdpowiedzUsuńBiżutka, jak zwykle, prezentuje się wspaniale.
OdpowiedzUsuńSuper ta ,,jagódkowa" bransoletka Joasiu;) Takiej jeszcze nie robiłam, więc chyba najwyższa pora spróbować, prawda? Te koraliczki naprawdę świwtnie się prezentują;) Pozdrawiam Cię cieplutko;)
OdpowiedzUsuńTrzyrzędowa ze spękanymi koralikami... Efekt super! I chyba jest to już trzeci sposób robienia trzyrzędowej, który widzę. :-D
OdpowiedzUsuńRewelacyjna! Zawsze mi się takie podobały, jeszcze jej nie robiłam. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńBransoletka ślicznie wyszła Joasiu, ale w supełkach to już jesteś mistrzynią:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko