Znowu planowałam co innego na ten miesiąc, ale jak tak pomyślałam jak mało czasu będziemy mieć na wykonanie zadania, to stwierdziłam, ze trzeba jednak dać coś szybciutkiego do zrobienia i w dodatku chyba nie świątecznego, żeby jeszcze po świętach można było z chęcią do zadania usiąść. Miało być świątecznie (ale o tym sza, może jeszcze kiedyś pomysł wykorzystam;) Będzie szybciutko a jednocześnie mam nadzieję, że fajnie.
Otóż proponuję Wam na jubileuszowe 10 zadanie węzełek pipa. No cóż nazwa jak nazwa, nie mam pojęcia skąd taka, ale nie sądzę, żeby z naszego języka ojczystego;)
I tu jeszcze jedno zaskoczenie dla was. Otóż na to zadanie ekspertem ogłaszam Dagmarę ! Dlaczego? Bo to ona już ten węzełek przećwiczyła i go nam pokazała już na początku naszego wspólnego makramowania. Dlatego w ten sposób chcę jej złożyć szczególne gratulacje i docenić jej fantastyczne postępy w nauce nowej techniki. A banerek będzie wyglądał tak:
Jeśli Dagmara nie będzie miała nic przeciw, bo nie zapytałam o zgodę aby była to niespodzianka, mam nadzieję, że miła:) Cały piękny komplecik tym węzełkiem zrobiła już po drugim zadaniu makramowym. Zajrzyjcie koniecznie, tutaj go pokazywała.
Chyba najbardziej czytelny i jasny kursik jest ten, na który również powoływała się Dagmara.
Inne, które znalazłam: tutaj i tutaj
i taki kursik obrazkowy (nie mogłam jednak ustalić źródła:
A teraz inspiracje znalezione w sieci:
Taki komplecik znalazłam już na początku mojej przygody z makramą, jednak nie wiem czemu nie odważyłam się jeszcze go zrobić. Może teraz sie uda:
i cały szereg innych:
Sporo kolczyków i wisiorków znalazłam robionych tym węzłem nie ze sznurków tylko z drutu, piękności:)
Gdy wpiszecie w wyszukiwanie pipa knot, z pewnością znajdziecie jeszcze wiele ciekawych pomysłów i rozwiązań.
Mam nadzieję, ze pomysł na tą lekcje się Wam spodoba i nie sprawi trudności.
A, jeszcze jedno spostrzeżenie techniczne. Wydaje mi się, że łatwiej będzie się go wiązało ze sztywniejszego sznurka niż z "lejącego".
Spotkałam też prace wykonane z płaskiego sznurka np takie:
ale nie mogę znaleźć źródła.
No i zakończyć muszę jeszcze jednym zdjęciem pokazującym jak w makramie można być kreatywnym ;) To też nasz węzełek:)
niestety też nie ma do niego linka.
Może trochę nie ten czas na bałwanka;) chociaż u nas od poniedziałku co rano leży śnieg!
Pozdrawiam was serdecznie i życzę udanych i szybkich zmagań z tematem :)
Po zamknięciu żabki dołączyła do naszego grona jeszcze Madzia. Witamy serdecznie:) a jej pracę możecie zobaczyć TUTAJ
Świetny temat! Ten węzełek wpadł mi w oko dawno temu, w wersji drucianej, ale wtedy nawet nie próbowałam się dowiadywać jak go zrobić. Teraz wprawdzie już wiem, ale jakoś się nie składało. Będzie okazja to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńDzięki:) prawdę mówiąc miałam cichą nadzieję, że zobaczymy jakieś druciane cudeńka u ciebie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJoasiu świetny temat, kursik obejrzałam , chyba dam radę :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne inspiracje znalazłaś.
Pozdrawiam
Ojej, jakie fajne!! Kiedyś bawiłam się w makramę, ale opanowałam ledwie podstawy. Z chęcią przypomnę sobie to co już zapomniałam i nauczę się nowych splotów - razem z Tobą:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:-*
Super:) Bardzo się cieszę:)
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
muszę przyznać, że wygląda bardzo efektownie :)
OdpowiedzUsuńJoasiu temat kapitalny ,gdzieś już widywałam takie węzełki,ale nie próbowałam ,zatem pooglądam sobie co i jak i z pewnością coś tam wykonam .Przecież nie można sobie pofolgować ,trzeba iść do przodu i zawsze z postępem ,choć może to być wolny chód ,ale zawsze zmierzający do celu .Kurcze, ale namądrowałam haha.
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana :)
Bardzo fajny temat i śłiczne inspiracje przygotowałaś. Na pewno coś uplotę :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńNo dobrze Joasiu. Mówisz i masz. Cos wymyślimy z tą pipą. Myslę, że pokombinuje troszkę. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńO kurcze! Bardzo dziękuję za takie wyróżnienie, zupełnie się nie spodziewałam :). Jest mi naprawdę ogromnie miło :). Oczywiście, że nie mam nic przeciwko, wręcz przeciwnie ;).
OdpowiedzUsuńJeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję i pozdrawiam :)
No to kamień z serca;) No bo jednak najpierw powinnam zapytać:) Cieszę się, ze mogłam sprawić radość:) ale ty na nią całkowicie zasłużyłaś:)
UsuńPozdrawiam:)
Na nazwę bym się jakoś szczególnie nie obrażała bo jak się dobrze przyjrzeć to się się wszystko zgadza. :p
OdpowiedzUsuńSuper, kiedyś motałam sporo takich węzełków, chociaż w pełnej nieświadomości ich nazwy ;)
OdpowiedzUsuńJoasiu nie pisałam nic wcześniej, bo bałam sie , że znowu sie nie wyrobię, ale ..... coś małego udało mi się przygotować, mam nadzieję, że jednak będzie mi zaliczone :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny jest ten element. Widzę że można go połączyć z koralikami. Super wygląda. Jeszcze tylko kwestia odpowiedniego drucika no i umiejętności :D. Bułka z masłem :)))
OdpowiedzUsuńAsiu - do kiedy trzeba się uwinąć z tematem? Bo pipa mnie zaintrygowała, więc bym coś przez weekend zrobiła i w poniedziałek wrzuciła :)
OdpowiedzUsuńWitam cię Madziu:) Fajnie, że chcesz coś dorobić. Żabka co prawda pracuje jeszcze tylko dzisiaj, ale skoro wiem, że po weekendzie wrzucisz, to poczekam i wrzucę recznie, pod żabką. Możesz też napisać dziś krótki post na zasadzie zapowiedzi, wrzucić go żabie, a później dołożyć treść:) Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńZe wstydu chowam się pod kotem, wybacz, że na ostatnią chwilę i na wariackich papierach, doba jest przynajmniej o połowę za krótka ;)
OdpowiedzUsuńAsia - wpis opublikowany (wysłałam Ci również na @) - dziękuję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDo zabawy się (przynajmniej póki co) nie przyłączę, ale podsunę ciekawostkę. Pipa jest węzłem makramy chińskiej. Nazwali go tak, bo kształtem przypomina pipę, czyli ich lutnię. :-)
OdpowiedzUsuńTo jest przepiękne wasza biżuteria 💎 jest piękniejsza od tej u jubilera
OdpowiedzUsuńJak patrzę to nie mogę uwierzyć że to ze sznureczka 😍
To jest cudowne 😍💖💓❤💗