Obiecałam sobie jeszcze drugie podejście do splotu japońskiego. Myślałam wtedy o czymś innym. Tamten pomysł nie wyszedł, ale przeglądając pinteresta trafiłam na inne pomysły i nawet byłam w stanie je wykonać:)
Oto co mi się udało:
Kolczyki - zdecydowanie splot japoński. Z zastosowaniem kółeczek różnej wielkości wyszedł całkiem fajny efekt
Spodobała mi się również taka bransoletka, więc sobie zrobiłam. Też splot japoński choć w najprostszym wydaniu:
Nie mogłam sobie również odmówić zrobienia kolczyków. Te które znalazłam miały motyw z trzech ogniwek, ale nie mogłam dobrać wielkości z tych co miałam, więc wyszły tylko z dwóch, ale też mi się podobają:)
Te już nie są splotem japońskim, ale dodałam koralik, żeby pasowało do bransoletki:)
I teraz kompleciki:
No i który komplecik jest bardziej komplecikowy ;)
No i banerek 3 lekcji nauki chainmaille:
Cieszę się, ze zdążyłam, bo z czasem ostatnio u mnie krucho. Niestety mało też zaglądam do Was, już nie daję rady, za dużo wzięłam sobie na głowę. Tym bardziej dziękuję wam, że do mnie zaglądacie i jesteście ze mną. Mam nadzieję, że wróci znów taki czas, że będę mogła systematycznie do was zaglądać.
I jeszcze chciałam podzielić się z wami wielką radością, otóż uśmiechnęło się do mnie szczęście i w miniony poniedziałek okazało się, że zarówno Ewa wylosowała mnie w swoim candy, jak i Agatka wybrała moją wypowiedź w swojej urodzinowej zabawie:) Dziewczyny, bardzo się cieszę, to była niesamowicie miła niespodzianka w tym zabieganiu i zmęczeniu. Dziękuję bardzo:)
Mnie zachwycil komplet z koralikami ,ale sploty bardzo interesujace :-)))
OdpowiedzUsuńZaczarowane te kółeczka!! Takie zwykłe, a jak je połączysz to cudeńka wychodzą!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne prace :). Zwłaszcza ten komplecik bransoletka + kolczyki, wpadł mi w oko. Ładnie się razem prezentuje :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Super wyszło, zwłaszcza te drugie kolczyki bardzo wpadły mi w oko - proste, ale mają w sobie to coś :)
OdpowiedzUsuńJoasiu gratuluje , wyszło ślicznie. Do bransoletki pasują te drugie kolczyki . Prosto ale elegancko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cieszę się, że się nie poddałaś. Kolczyki japońskie wyglądają świetnie, zastosowanie różnych rozmiarów ogniwek bardzo uatrakcyjniło ten prosty splot. Te drugie kolczyki wyglądają jeszcze fajniej :) Dobrze, że zrobiłaś też bransoletkę, bo jak dotąd jeszcze żadnej nie było :)
OdpowiedzUsuńPowiększyłam sobie Twoje zdjęcia - bo dopiero wtedy widać faktyczny kunszt tych komplecików, gratuluje są piękne. Pozdrawiam. Ala
OdpowiedzUsuńJoasiu nasza zdolniacho ślicznie zrobiłaś ten komplecik,bardzo mi się podoba ta bransoletka,taka pojedyncza też jest fajną biżutką .
OdpowiedzUsuńZ czasem też się w tym tygodniu gonię ,więc zmykam dalej
Buziaczki :)
Chyba bardzo skomplikowany ten splocik ale ładniutki:)
OdpowiedzUsuńŚliczna bransoletka :)
OdpowiedzUsuńJoasiu mnie się wydaje, że kompleciki możesz spokojnie mieszać i w każdym wydaniu będą sie pięknie prezentować:)
OdpowiedzUsuńmnie sie podobają:)
buziaki
Śliczne są te kompleciki Joasiu. Ty to chyba codziennie zakładasz inne kolczyki? Szczęściara! Dziś najbardziej spodobały mi się kolczyki z czerwonym koralikiem, są super. Miłej niedzieli!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszło i jakie delikatne, zakochałam się w tej bransoletce, pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńPiękne :) ja powiedziałabym że bardziej komplecikowa jest wersja bransoletka plus kolczyki z koralikami :) a jeszcze lepiej by pasowało, jakby na kolczykach znalazły się 3 koraliki czerwone :)
OdpowiedzUsuń