sobota, 30 stycznia 2016

Sambale, sambale


Niedawno odbywał się w naszych szkołach "Rajd z Mikołajem" To już była 17 edycja tego rajdu! W tym roku uczestniczyło rekordowe 500 uczestników. Na dwie małe wiejskie szkoły organizacja tak dużej imprezy turystycznej to duże wyzwanie. Tym bardziej więc należą się podziękowania nauczycielkom, które to wszystko ogarnęły oraz wielu osobom, które im pomagały: nauczyciele, pracownicy obsługi i uczniowie. Ja miałam też swój skromny wkład;) W tym roku też po raz pierwszy dałam coś osobiście od siebie, a mianowicie kilka sambalek na dokładkę do nagród, które uczestnicy otrzymywali za wygrane konkursy, a było 5 tematycznych konkursów, każdy w trzech grupach wiekowych.
Oto moje sambalki:
Po kolei seriami koralikowymi prezentują się następująco: Jasne koraliki:
Z koralikami czerwonymi
Z bardzo podobnymi koralikami niebieskimi:
A tak wyglądały już zapakowane, w takiej postaci były dawane w nagrodach:
Wiem, ze to skromna  nagroda, ale skoro moje gimnazjalistki stwierdziły "ale fajne" to mnie trochę uspokoiło, że mają szansę się podobać nie tylko młodszym dziewczynkom;) Tym bardziej, że to była tylko dokładka do nagrody. Szkoda, że nie miałam już czasu zrobić ich więcej.

A skoro już przy sambalowych bransoletkach jesteśmy to pokażę jeszcze kilka zaległości, których jeszcze nie zdążyłam pokazać. Tak pojedynczo nie były by na tyle interesujące, by poświęcać im całe posty. Dlatego dziś zdecydowałam się na taki mini hurcik.
Szaro fioletowa dla wielbicieli takiej kolorystyki:
Niebieska, która powstała już po zadaniu makramowym dotyczącym węzła frywolitkowego. Nie do końca jestem z niej zadowolona, trochę chyba za duży ten środek wyszedł.
Czerwona i niebieska z koralikami w ciekawym kubicznym kształcie. W zasadzie to wielościany a nie kule:
I tzw zwyklaczek w kolorze czerwonym:
Na koniec dwie w tonacji brązowo-beżowej:
 
Mam nadzieję, że nie zanudziłam was takimi prostymi bransoletkami. Lubię takie robić. Pomimo, że proste i niby robione tak samo, to każda jest inna, nawet te na rajd robione z takich samych koralików.
A przy okazji tak teraz patrzę, ze wszystkie mają koraliki plastikowe, tylko niebieska ma w środku ten prostopadłościan szklany lampwork. Czy ta informacja wpływa na wasza ocenę wyglądu bransoletki? Co uważacie nt plastikowych koralików w bransoletkach?
Miłej niedzieli:)
Pozdrawiam i do zaś:)

PS. Już następny post z listkami, które też obiecałam pokazać w ramach naszego lutowego zadania makramowego, pewnie koło poniedziałku-wtorku:)

15 komentarzy:

  1. Świetne bransoletki :). Bardzo fajnie wyszły, najbardziej wpadły mi w oko szaro fioletowa i beżowo brązowa z okrągłymi koralikami :).
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Joasiu, fajna sprawa z tym "Rajdem". Wcale się nie dziwię, że bransoletki się podobały - nie mogło być inaczej!
    Pytasz o plastikowe koraliki. Osobiście wolę kamienie naturalne, ale i wśród tych sztucznych koralików są tak śliczne że jest z czego wybierać i też po nie sięgam. Na wygląd biżuterii mają wpływ bardzo różne czynniki, nie tylko z czego jest wykonana. Krótko mówiąc nie mam nic przeciwko :-)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  3. No cały (ma)kramik Asiu usupłałaś:) Ja też lubię kiedy to co robię czemuś służy wiec bardzo mi się spodobał pomysł z nagrodami. A co do koralików to myślę, ze ważniejszy od tego "z czego " jest pomysł na biżuterię. Tez korzystam często ze szklanych lub drewnianych koralików chociaż moim zdaniem natury żadne szkiełko chyba nie przebije.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale fajny hurcik. Pięknie wyglądają wszystkie razem na Tym pierwszym zdjęciu ale i w szczegółach każda inna ale i każda bardzo ładna i ma to cos w sobie. A skoro gimnazjalistkom się podobały to wielki sukces, bo dzisiejszą młodzież mało czym mozna zadowolić.
    Osobiście wole plastikowe koraliki od naturalnych bo mają jedną zaletę są dużo lżejsze i lepiej się je nosi.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Joasiu wspaniałe te bransoletki i jako nagrody pewnie świetnie się sprawdziły.Dziewczyny lubią takie rzeczy,więc z pewnością zadowolone.Ja bardzo lubię te proste szambale ,można je nosić na co dzień i tak też często robię .
    Co do koralików to na razie jestem na etapie kupowania tańszych ,choć zdarzyło mi się kupić ostatnio jakieś naturalne ,ale nazwa w tej chwili mi wyleciala z głowy.
    Ja lubię i jedne i drugie ,zresztą każdymi się zachwycam jak kupię ,bo niejednokrotnie sztuczne są bardzo podobne do naturalnych ,nawet mają często ten sam odgłos jak się stuka nimi .
    Mi bardzo do gustu też przypadły te powlekane a Pasartu ,mają śliczny połysk,kolory
    Buziaki kochana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danka, dzięki za rekomendację! :* A makrama super! Mam wrażenie, że po chwili przestoju, wróciła teraz do łask i będzie "rządziła" na rękach, jak tylko pojawi się słońce. Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  6. Takie bransoletki muszą się podobać :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj tak, rajd w tym roku mnie też zaskoczył ilością uczestników!! Bardzo fajny pomysł z bransoletkowymi upominkami!! Może za rok połączymy siły?? :) Ja nie zwracam uwagi czy plastik czy szkło czy kamień po prostu albo są ładne albo nie:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Bransoletki wdzięcznie zrobione i spakowane, będą się nosiły dumnie. Na pewno się podobały.

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne bransoletki sambalowe. Świetnie wygląda połączenie koralików i sznureczka.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie dość ,że stworzyłaś cudowną ,oryginalną biżuterie to jeszcze podarowałaś na konkurs - brawo !

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne bransoletki. Choć proste to pięknie wyglądają i różne koraliki.
    Młodzież je lubi i ja też je nosze. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne bransoletki Joasiu i na pewno sie podobały :)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale natworzyłaś śliczności, każda inna i wyjątkowa.
    Tej sztuki nie udało mi się niestety opanować.
    Pięknie zapakowane.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Asiu gratuluje pomysłu na dodatki do naród. Sporo ich naśmigałaś. wszystkie pewnie spodobały sie dziewczynom, bo przecież sambalki sa zawsze na czasie. osobiście lubię te szlachetniejsze kamienie i nawet juz sobie zakupiłam troszkę agatu i jadeitu w kilku kolorkach. Póki co jednak wciąz wyrabiam coś ze zwykłaych szklaczków i drewienek. Są równie piekne jak się dobrze wybierze. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każde słowo, które tutaj zostawiasz. Zapraszam do częstych odwiedzin i dzielenia się swoją opinią:)
Pozdrawiam serdecznie:)