Witajcie:)
W tytule napisałam, że podziękowanie, ale zacznę od przeprosin. Mało mnie ostatnio zarówno u siebie, jak i na Waszych blogach:( No cóż, po prostu czasem trzeba umieć wybrać. A jeszcze jak zobaczę, że wszędzie u was tak świątecznie, to tym bardziej nie mam siły, bo ja jestem totalnie w lesie. Mam nadzieję, że się uporam z kilkoma sprawami i znów będę podziwiała wasze piękności. Ale dość marudzenia.
Czas na podziękowania:) Wspomniałam już, że uśmiechnęło się do mnie szczęście i właśnie w piątek otrzymałam przesyłkę, a w niej same cudowności:) Zobaczcie sami:
Tak, to efekt Candy u Ewy. A kto jeszcze nie zna jej bloga zachęcam szczerze, bo robi śliczności, a dodatkowo prowadzi go w dwóch językach po polsku i hiszpańsku. Zajrzyjcie koniecznie:) klik
A teraz jeszcze fotki grupowe:
Ewuniu, serdecznie dziękuję Ci jeszcze raz:) Paczuszka cudowna, poczynając od opakowania w śliczne pudełeczko, dekupażowe zakładki, super jajo i całe mnóstwo przydasi! Teraz nie będę się już mogła wykręcić od robienia karteczek. Tylko, czy będę potrafiła wykorzystać te cudowności?
W paczuszce znalazły się też drewienka do zdekupażowania:) Też się z nich cieszę, bo będą mnie straszyły, że powinnam się choć trochę tej techniki nauczyć - i może w końcu odniosą skutek:)
Ewuniu, wielkie dzięki:)
A teraz jeszcze coś nowego - jak wspomniałam w tytule.
Otóż wiecie, ze podglądam Renię i Justynkę - nie tylko za sprawą frywolitki;) Otóż jedna z ich lekcji deku to było zdobienie świeczek. W zasadzie jakoś przegapiłam, jak była zadana, dopiero, gdy gdzieś zobaczyłam śliczna zdobiona świecę to dotarłam do tej lekcji. I tu eureka:) Przecież to jest całkiem proste i nie wymaga nawet malowania farbami ;) A świece bardzo lubię:) Więc spróbowałam :) Zaczęłam od zwykłych stołowych z małym motywem.
Ulubione maki:)
palemka z serwetki, którą używałam już do karteczek:)
Oba wzorki razem:
Później, ponieważ córka potrzebowała prezentu dla znajomych, to pokusiłam się o większą:)
A tu zapakowana w zrobionym pudełeczku:)
Bardzo mi się podobają takie świeczki i ich robienie. Nawet bez ozdób dekupażowych myślę, ze też wyglądają całkiem, całkiem:)
Pozdrawiam was serdecznie, dziękuję wam, że zaglądacie i jesteście ze mną
Mam nadzieję, że przed świętami jeszcze zdążę zajrzeć;)
Pa
edit
link do lekcji decu na świeczkach TUTAJ
Asiu ciesze sie bardzo ze paczuszka sie spodobala, Swieczki sa swietne. Ta w pudelku swietny pomysl na prezent. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej i świetnych przydasi :).
OdpowiedzUsuńŚwieczki są genialnym pomysłem. Ja co prawda ogólnie za świeczkami w domu nie przepadam bo zwyczajnie ich nie zapalam, jednak podziwiać uwielbiam. Ot, taka kobieca przekora ;). Pudełeczko na świeczkę także fajnie wyszło, na pewno osoba obdarowana była zachwycona prezentem :).
A jeśli chodzi o świąteczne przygotowania, to nie martw się, ja nic nie zrobiłam do tej pory. Baa, właściwie mój blog będzie chyba jednym z nielicznych, do którego ozdoby wielkanocne nie zagoszczą, bo zwyczajnie nie planuję robić ich w tym roku. Jakoś nie czuję tych świąt, mam lenia i nawet nie mogę patrzeć na świąteczne ozdoby. Więc jak będziesz chciała uciec na chwilę od pisanek, zajączków i kurczaczków, zapraszam do siebie ;)
Pozdrawiam
Jeszcze raz gratuluję wygranej! Ewa to prawdziwy zajączek wielkanocny - tyle cudnych prezencików! :) Świeczki rewelacyjne!! na takich małych powierzchniach nie łatwo chyba nakleić motyw, brawo!! Czekam na kolejne decu poczynania:)Jeśli chodzi o sprzątanie to też zastosuj:"trzeba wybrać rzeczy ważniejsze"!
OdpowiedzUsuńJoasiu ja tez do tyłu z przygotowaniami do świąt, ale co tam jakoś się przecież zrobi bo innej opcji nie ma.
OdpowiedzUsuńPrezenciku gratuluję świetny jest zwłaszcza wycinanki karteczkowe mi wpadły w oko. Co do świeczek to jest jedna z najłatwiejszych metod ozdabiania w decou. Bardzo lubię robić świeczki. łatwo i przyjemnie. twoje świeczki sa śliczne , zwłaszcza te z baziami mi się spodobały.
Pozdrawiam
Asiu piękne prezencik dostalas. Teraz tylko siedzieć i robić papierdolki ;)
OdpowiedzUsuńA swieczuszki są ekstra! Wyglądają świetnie i na pewno będą świetna ozdoba na świątecznym stole.
Asiu piękne prezencik dostalas. Teraz tylko siedzieć i robić papierdolki ;)
OdpowiedzUsuńA swieczuszki są ekstra! Wyglądają świetnie i na pewno będą świetna ozdoba na świątecznym stole.
Joasiu cudny prezent, ale i świeczki prezentują sie wspaniale,
OdpowiedzUsuńte z makami- jak to się kiedyś mówiło- boskie
Jakie cudne świeczki, piękne :) wspaniały prezent :)
OdpowiedzUsuńJoasiu, prześlicznie wyglądają świeczki, delikatnie i elegancko.
OdpowiedzUsuńPrezent rewelacyjny.
Zając bardzo bogaty, musiałaś być bardzo grzeczna;)) Świeczuszki śliczne i delikatne. Wesołych Świąt Asiu:-)
OdpowiedzUsuńGratuluje wygranej;-) masz może link do tej lekcji?
OdpowiedzUsuńdziekuje:)
Usuńlekcja ze świeczkami to 10 krok deku. link
http://paperafterhours.blogspot.co.at/2015/12/decoupage-krok-10.html
zaraz go tez wkleje w post :)
pozdrawiam serdecznie:)
Piękne świeczuszki, też mi się taka marzy, podziwiam i pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuń