Dzisiaj nie tylko komplet, ale cała seria w tej samej kolorystyce.
Tą bransoletkę już pokazywałam:
Ale do nowej sukienki potrzebny mi był naszyjnik w takich kolorach tylko lepiej żeby był jeszcze z pomarańczem, więc powstał...
No cóż do komletu przydały by się kolczyki, wiec są i one:
Potem stwierdziłam, ze bransoletka przydała by sie bardziej do kompletu, czyli z pomarańczowymi koralikami.
A później z rozpędu wypróbowałam jeszcze inny rodzaj bransoletkiw tej samej kolorystyce, myślę, że całkiem sympatyczny.
I tak właśnie powstała cała seria z drewnianych koralików i lnianego sznurka. Oto ona w całości:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każde słowo, które tutaj zostawiasz. Zapraszam do częstych odwiedzin i dzielenia się swoją opinią:)
Pozdrawiam serdecznie:)