No i w końcu się odważyłam. Kupiłam rivoli na wisiorek i kolczyki. Długo czekały, żeby się za nie zabrać, bo ciągle nie byłam pewna, jaki klej będzie odpowiedni, czy będzie się trzymał, czy nie pokleję kryształka itd, itd... W końcu zebrałam sie i się udało, kryształki trzymają się i nie są poklejone. Wiem, ze to żaden wyczyn dla wprawionych, ale jestem z siebie dumna, ze sie udało :)
Piękny kolor. Lubię takie błyskotki:)
OdpowiedzUsuńKolor obłędny. Prześliczny komplet. Rivoli uwielbiam.
OdpowiedzUsuńcieszę się:) Pozdrawiam:)
Usuń