Bardzo wam serdecznie dziękuje za wszystkie tak miłe komentarze do mojej frywolitki, cieszę się, ze wam się podoba:) Zrobienie tych pierwszych prac sprawiło mi niesamowitą frajdę. Przede wszystkim, że udało mi się zrobić coś, co od dawna podziwiałam i bardzo mi się podobało. Po drugie wielkie zadowolenie, że potrafiłam nauczyć się nowej techniki sama, tylko przy pomocy internetu i kilku waszych porad.
Po trzecie uważałam, podobnie jak wiele z was, ze jest to jakaś magiczna wręcz technika, bardzo trudna i niemal niemożliwa do osiągnięcia. Otóż okazało, że dałam jej radę w miarę szybko. Myślę, że pomogło mi to, że plotłam trochę makramę oraz szydełko i druty nie są mi obce. Miałam wrażenie, że jest to skrzyżowanie właśnie tych trzech technik. (przynajmniej na igle)
Dla tych, którzy nie dowierzają polecam filmik na YouTube gdzie w kilku lekcjach autorka pięknie pokazuje od czego zacząć i najprostsze elementy frywolitki. Lekcję 1 znajdziecie TUTAJ. Mam nadzieję, że się przyda.
Dzisiaj od rana organizowaliśmy rajd dla ok 350 osób. Super trafiliśmy z pogodą, bo choć śniegu nie było, to pięknie świeciło słoneczko i nie było dużego błota. Ogniskowe kiełbaski smakowały, a spacerek po świeżym powietrzu poprawił nastroje.
W domu córcia oporządziła co najważniejsze, więc wzięłam się do porządkowania zdjęć moich wytworów. Odkryłam sporo prac, których wam jeszcze nie pokazywałam. Ponieważ prace nad następnymi biżutkami trwają, i nie mam sensownych zdjęć, tego co ostatnio zrobiłam postanowiłam, że dziś wam hurtowo pokażę kompleciki "bąbelkowe" jak je nazywam oraz kilka kolczyków. Wszystko takie drobiazgi, ale bardzo lubię właśnie coś tak drobnego nosić:)
Na początek perełki szklane.
Te kolczyki są do kompletu z bransoletką, którą pokazywałam TUTAJ
Te kolczyki mają obecnie taką przewagę, że się "nie czepiają" do szalików, bo są na jednym druciku:)
A tutaj takie moje próby "gronkowych" kolczyków, nawet się koleżankom spodobały:)
Taki dzisiaj wyszedł hurt, ale mam nadzieję, ze was nie zanudziłam:)
Wszystkie wyszły super, ale najbardziej podobają mi się z dwa pierwsze czerwone;)
OdpowiedzUsuńPerełki szklane nr1 - już je kocham :))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńwszystkie śliczne i precyzyjnie wykonane.
Jeśli o mnie chodzi, to możesz zanudzać bez końca :)
Pozdrawiam :)
Proste a efektowne! To jest to, co bardzo mi się podoba. Poszalałaś z ilością:-)))
OdpowiedzUsuńOby tak dalej. Pozdrawiam niedzielnie:-*
Ależ śliczności nam tutaj zaserwowałaś. Pięknie. Podbudowałaś mnie trochę z frywolitką, bo tak się zastanawiałam, czy się uczyć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ja się nie nudziłam, lubię sobie popatrzeć na ładne rzeczy. Sporo tego i duża gama kolorystyczna. Wszystkie ślicznie się prezentują. Najbardziej spodobały mi się te ostatnie, jakby trochę tajemnicze. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczności wszystkie:) Ja wybrałabym pierwsze:))
OdpowiedzUsuńJoasiu narobiłaś tych kolczyków dyndających ,wszystkie piękne i do wyboru do koloru.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy w zabawie też się pojawisz w tym miesiącu,bo już nie pamiętam kiedy mnie odwiedziłaś haha.
Pozdrawiam cieplutko :)
Oj Danusiu do zabawy już zgłosiłam pracę, Większość prac również odwiedzałam i komentowałam. A u Ciebie jestem systematycznie, ostatnio gratulowałam Reni i dziekowałam tobie za zabawę:)
UsuńWielkie dzięki za linka do kursu na frywolitke . Faktycznie nie wyglada to az tak strasznie i trudno, może kiedys sie jednak skusze . :-)
OdpowiedzUsuńJoasiu a kolczyki niezły hurcik , ale tez kiedys robiłam to wiem jak to wciąga, jak się zacznie to nie wiadomo kiedy skończyć. Fajne są , grunt że się spodobały nowym wlaścicielką.
Pozdrawiam
Wszystkie kolczyki śliczne, jak dla mnie nie do wykonania, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTeż tak miałam z frywolitką- przez lata kupowałam gazetki i się gapiłam na nie, sama technika wydawała mi się trudna,
OdpowiedzUsuńDlatego bardzo sie cieszę, że znalazłam kilka osób które ze mną się uczą lub nas wspierają i motywują do nauki:)
Bardzo sie cieszę, że zechciałaś sie do nas przyłączyć i już nie mogę sie doczekać co też fajnego przygotujesz:D
Pozdrawiam cieplutko:)
ps.
Kolczyki świetne :)
Piękne kolczyki, każda para bez wyjątku :)
OdpowiedzUsuńZa linki do kursów na frywoliktkę bardzo dziękuję, na pewno kiedyś skorzystam :)
A pudełeczka origami robiłam tak jak na tym filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=v154KSUm97w
Pozdrawiam serdecznie
Dzięki serdeczne, to jest własnie to pudełko, które kiedyś robiłam Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńKoralikowe szaleństwo.. Śliczne te kolczyki.. Gdyby nie to , że nie lubię nosić biżuterii i sama robię to z chęcią bym się skusiła na Twoje .. :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCzasami warto jest co prostrzego a nie tylko wypasione biżuty.
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki, zwłaszcza te pierwsze, drobne :0)
OdpowiedzUsuń