Witam poświątecznie:)
Dziękuję za wszystkie życzenia, którymi zechciałyście mnie obdarzyć. Sprawiły mi wielką radość.
Makramowe jajo miało mieć swojego oddzielnego posta, ale tak zeszło, że nie chcę już przeciągać innych świątecznych jeszcze spraw.
Zacznę od jaja. Gdy tak robiłam frywolitkowe jaja, to pomyślałam, że makrama na pewno czuje się taka zdradzona, więc wpadłam na pomysł, że skoro sa jaja frywolitkowe, to czemu nie można by ozdobić jaja makramą? A że potrzebowałam szybko zrobić jajo i do tego w kolorach: czarny z czarnym (takie padło stwierdzenie) no to padło na czarno szary i na makramę własnie, bo miałam takie materiały.
Udało mi się zrobić takie:
Bardzo jestem z niego dumna, pomimo, ze makrama nie jest tu skomplikowana, ale jajek ozdabianych makramą nie widziałam :D
Obdarowanemu też sie podobało i śmiał się, że takie czarne, bo gdy mówił jaki chce kolor, to nie wiedział, że chodziło o jajo.
Mam nadzieję, ze wam też podobają sie makramowe motylki i nie przeszkadza czarny kolor ;)
Aby zakończyć jajeczny temat to powstały jeszcze dwa jajeczka frywolitkowe. Pierwsze pokazywałam już przy życzeniach w poprzednim poście.
Jako pierwsze powstało na gładko pomalowanym steropianowym jajku. Renatka podpowiedziała mi jak je pomalować, bo nie wiedziałam jak sie za to zabrać. wyciągnęłam końcówkę farby, która mi została po ostatnim malowaniu w domu, dokupiłam jaiś najtańszy lakier akrylowy w sklepie budowlanym i się udało:
Rzutem na taśmę dorobiłam jeszcze frywolitkowe jajo w kolorach szaro - pomarańczowych, aby pasowało do wystroju. Moze frywolitka jakos mniej sie udała, albo to jajo... jest mniejsze i ma niestety inny kształt, mniej jajeczny.
To jajeczko wstążeczkowe też ostało mi się do zdjęcia ostatnie, bo takich z kokardeczką mojego wymysłu też zrobiłam kilka, ale "się rozeszły" wcześniej.
I jeszcze rodzinne zdjęcie moich jajkowych dokonań ;)
Na wspólnym zdjęciu widać, że jaja są innych rozmiarów.
No i jeszcze z tematów świątecznych został temat karteczkowy.
Na początek bardzo serdecznie dziękuję za otrzymane karteczki. Są prześliczne. Cały czas nie mogę się na nie napatrzeć i podziwiam, ze tak ślicznie można je robić. Zobaczcie jakie cudne:
Od Ewuni
i od Beatki
I juz na koniec z kronikarskiego przyzwyczajenia moje, których nie pokazywałam. Są podobne do tych, które robiłam na zielony kolor marcowy, tylko tym razem w innych kolorkach:
Wyszło dziś długo, ale jeszcze w oktawie Świąt można powspominać;) (no i nadrobić, czego sie nie zdążyło ha ha)
Pozdrawiam was słonecznie i miłego weekendu życzę:)
Joasiu, to rozłożyłaś mnie na łopatki tą makramą na jajkach! To się nazywała wyobraźnia! Fantastyczne! Gdybyś pokazała wcześniej pewnie miałabyś sporo naśladowczyń :-)
OdpowiedzUsuńPrzed świętami ciągle było coś innego ważniejszego;( a chciałam je pokazać tak z honorami, w osobnym poście, No ale jest jak jest ja i tak jestem dumna, a co sie z tymi motylkami na śliskim sznurku namęczyłam to moje;) ale było warto:)
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Motylki uwielbiam w każdej postaci:) Śliczne to czarne jajo!!! Pozostałe też super! a karteczki kolorowe i wesołe!
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie Małgosiu:)
UsuńDobrze, że nam pokazałaś te cuda, bo są prześliczne. To jajo makramowe szczególnie mi się podoba, przez swoją oryginalność i jest po prostu śliczne. Wszystkie jaja piękne i karteczki też. A że Te Twoje najpiękniejsze to ja wiem. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńJoasiu cudne jajeczka zrobiłaś i tym makamowym jestem zaskoczona, takiego jeszcze i ja nie widziałam.
OdpowiedzUsuńW owijaniu jajek jesteś mistrzyniom, bo wyszły perfekcyjnie.
A karteczka przyszyła - wczoraj :D
dziękuje Ci kochana bardzo :)
pozdrawiam serdecznie:)
No Joasiu, to masz swój własny patencik! To czarne, makramowe jajko wygląda fantastycznie i niezwykle oryginalnie. Pozostałe też są urocze. Szczególnie podoba mi się połączenie wstążeczki z frywolitką. Muszę przyznać, że nie brakuje Ci kapitalnych pomysłów. Przesyłam buziaki i życzę Ci miłego weekendu.
OdpowiedzUsuńDzięki Ewuniu:) Pomysły to moja specjalność, czasem gorzej z ich realizacją :(
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Piękne i różnorodne jajeczka! Czarne sa rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Fajne połączenie wstążek i makramy na pisance...
OdpowiedzUsuńNie przeszkadza mi, że czarne - czarna elegancja!
Pozdrawiam
Śliczne jajka :) Piękne kartki dostałaś :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo jajka z makramą jeszcze nie widziałam, fajnie wyszło. Wszystkie jajka wyglądają świetnie, do tego każde inne, pomysłowe i oryginalne :).
OdpowiedzUsuńKartki też fajne, takie kolorowe, od razu nastawiają świątecznie, wiosennie i ogólnie pozytywnie :)
Pozdrawiam serdecznie
Makramowe jajo wymiata normalnie. Śliczne karteczki.
OdpowiedzUsuńREWELACJA :) super podziwiam i gratuluję bo jajka są super :)
OdpowiedzUsuńPiękne jajeczka, cudne :)
OdpowiedzUsuńBardzo elegancka ta Twoja makrama. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAleż fajne pisanki
OdpowiedzUsuńUrocze jajeczka, wspaniałe wykonanie ♥
OdpowiedzUsuńDobre są takie poświąteczne porządki w zdjęciach - makramowe jajko :) Rewelacja ! Wygląda jak zapięte :)
OdpowiedzUsuńPozostałe także mi się podobają, frywolitki zawsze są cudne. No i karteczki też :) Pozdrawiam
Ależ fajnych pięknych jajek nakombinowałaś :) super super!
OdpowiedzUsuńŁadnie ozdobione jaja :)
OdpowiedzUsuń