W zabawie opublikowało swoje dzieła aż 16 uczestniczek. Bransoletek powstało jeszcze więcej, co mnie bardzo cieszy. Moja radość jest ogromna, że tyle osób zechciało pobawić się makramą.
Następną moją wielką radością jest to, że część z was pisało, że się wciągnęłyście w tą technikę.
Ania Iwańska, Klimju i Justyna Ł nawet po dwa razy pokazywały efekty swoich zmagań z makramą :) Bardzo się z tego cieszę:)
Część z was zupełnie po raz pierwszy wykonywały coś tą techniką i dla was kochane wielkie gratulacje!
Oto pierwsza seria tych najbardziej podstawowych bransoletek, które były tematem zadania pierwszego:
i następne:
Część z was już kiedyś miała z makramą kontakt. Pisałyście, że było to dawno i chciałyście sobie odświeżyć umiejętności. Twierdziłyście też, że taka wspólna nauka zmobilizowała was do tego. Ogromnie mnie to cieszy:) Tym bardziej, że powstało wiele śliczności:)
Zaskoczyłyście mnie swoim twórczym podejściem do tematu. Planowałam, że w następnych zadaniach będzie np łączenie kolorów, węzeł spiralny, inne ułożenia koralików, czy trudniejsza bransoletka potrójna. A wy? Już to zrobiłyście! Moje gratulacje:)
I tu mogę przedstawić następne kolaże z takimi właśnie pracami wykraczającymi ponad temat pierwszej, jak sie okazało prostej lekcji:)
No i szersze, trudniejsze bransoletki:
Kilka rozwiązań, które pokazałyście bardzo mi się spodobało: zapięcie na pętelkę, zapięcie z koralikami, cieniowany sznurek, połączenie kilku bransoletek koralikiem, lub tylko kilkoma przeplotami sąsiednich bransoletek, nawleczenie na bransoletkę długiego ozdobnego elementu, zastosowanie guzika i wikliny papierowej jako elementu zdobiącego. Super pomysły. Piszę tutaj o nich w podsumowaniu, abyście też zwróciły na te rozwiązania uwagę.
Pomysł, który mnie najbardziej zaskoczył i spotkał z moim największym uznaniem, to pierścionek wypleciony makramą z drucika! Agatko gratuluję :)
Skoro podsumowanie, to jeszcze raz wszystkie linki z pięknymi bransoletkami w kolejności opublikowania:
I jeszcze słowa podziękowania Jaglanej za pomoc i opublikowanie pomocnych postów. Oczywiście rozumiemy, że co jak co, ale ty uczyć się makramy nie musisz, bo władasz nią doskonale. Tym milej nam, że jesteś z nami i nam pomagasz:)
Wyszedł tasiemiec, ale bardzo chciałam sie z wami podzielić swoimi radosnymi przemyśleniami przy okazji podsumowania pierwszego miesiaca zabawy:)
Życzę wam miłej zabawy z następnym zadaniem i satysfakcji ze swoich dzieł:)
Uzupełnienie:
Do zabawy dołączyła również Danusia bardzo się z tego cieszę, że pomimo swojego zabiegania nasza królowa kolorków skusiła się na następną technikę. Ponieważ nie będę zmieniała już kolażów, które są wyżej, to przypomnę jej bransoletkę tutaj oddzielnie:
Życzę wam miłej zabawy z następnym zadaniem i satysfakcji ze swoich dzieł:)
Uzupełnienie:
Do zabawy dołączyła również Danusia bardzo się z tego cieszę, że pomimo swojego zabiegania nasza królowa kolorków skusiła się na następną technikę. Ponieważ nie będę zmieniała już kolażów, które są wyżej, to przypomnę jej bransoletkę tutaj oddzielnie:
Jasiu aż tyle tego my zrobiłyśmy ???? to jest az niemożliwe. Wszystkie bransoletki są śliczne , i w sume to nawet trudno wskazać te debiutanckie :-) Znaczy się wstrzeliłas się w temat , była tak potrzeba :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za zorganizowanie tej nauki i czas jaki poświęcasz na jej przygotowanie i prowadzenie.
Strasznie jestem ciekawa czy i druga lekcja zostanie tak licznie odrobiona :-)
Pozdrawiam
Świetne podsumowanie:)
OdpowiedzUsuńPowstało wiele pięknych prac. Fajna taka wspólna nauka, ale duża w tym zasługa fajnej nauczycielki :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńPani Profesor może być Pani z siebie dumna:)) i z nas też oczywiście;) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNie sądziłam, że tak spodoba mi się makrama :). Dziękuję, że zorganizowałaś te kursy :).
OdpowiedzUsuńA prace wyszły naprawdę świetne, kilka z nich z chęcią sama bym założyła, choć zazwyczaj nie lubię bransoletek ;).
Pozdrawiam
PS. Zmieniłaś wygląd bloga i w pierwszym momencie zgłupiałam i zamknęłam okno bo myślałam, że nie tu kliknęłam ;) hehe. Poprzedni wygląd bloga mi się podobał, ale ten też jest ładny :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Joasiu spokojnie możesz prowadzić kolejne lekcje tak jak zamierzałaś, przecież nie wszystkie to wszystko umiemy i chętnie poćwiczymy, a możliwości jest bardzo dużo:)
OdpowiedzUsuńBardzo sie cieszę że pochwyciłaś temat i że mogłam dołączyć do nauki makramy.
Buziaki przesyłam i miłego dnia życzę:)
Piękny plon! Takie zestawienia z kolażami robią wrażenie, fajnie, że postanowiłaś coś takiego zrobić. Jest mi niezmiernie miło, że moje pomysły przypadły Ci do gustu i że udało mi się czymś Cię zaskoczyć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i lecę wiązać kolejne supełki ;-)
Wszystkie bransoletki świetne. Bardzo dobrze, że zrobiłaś podsumowanie naszych prac.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jesteś zadowolona z uczennic. Miłego weekendu.
Powstały śliczne prace! Masz bardzo zdolne uczennice Joasiu. Gratuluję i serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPięknie i dużo :) Podziwiam, moje też:)
OdpowiedzUsuńZ każda lekcją na pewno będziemy sie rozkręcać jeszcze bardziej! Świetne prace powstały!
OdpowiedzUsuńJoasiu dziewczyny jakie sumienne i jakie pilne z nich uczennice,bo porobiły śliczne bransoletki.
OdpowiedzUsuńMnie się też udało ,ale o pół miesiąca za późno ,ale cóż tam nic się nie stało.Chcę abyś wiedziała,że dałam i ja radę ,choć z poślizgiem ogromnym .
Buziaki kochana :)
Danusiu, bardzo, bardzo się cieszę:) Twoje bransoletki są śliczne:) Buziole wielkie:)
UsuńSuper, naprawdę zazdroszczę talentu! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
♥ Kolczykowe cuda ♥