Aż się wierzyć nie chce, że to już cały rok bawimy się wspólnie kolorkami:)
Nasza królowa kolorków Danusia sprawiła nam niesamowitą zabawę. Dzięki niej możemy mierzyć się co miesiąc z nowymi kolorkami, i zestawieniami, które nie zawsze nas wcześniej interesowały. Poznajemy nowe wspaniałe artystki kolorystki i ich wspaniałe prace na blogach.
Uczestniczę w zabawie od początku i jestem z tego powodu bardzo zadowolona. Poznałam fantastyczne osoby, mogę podziwiać techniki, na które być może nie zwróciłabym wcześniej uwagi, polubiłam kolory, za którymi wcześniej nie przepadałam, odkryłam kilka połączeń kolorystycznych.
Danusiu, dzięki za wspaniałe doświadczenie blogowe.
Na roczne podsumowanie miałam kilka planów prac, jednak ten lipcowy czas tak szybko minął, że nie wszystko udało się zrealizować. Trudno pozostałe prace i tak wam pokażę, choć w trochę późniejszym czasie.
Wybrałam kolor, który chyba najbardziej lubię, czyli styczniowy niebieski. Przygotowałam komplecik na szydełku. Podobny już kiedyś robiłam TUTAJ, no ale tylko podobny;)
Komplecik składa się z naszyjnika, bransoletki i kolczyków. Koraliki są plastikowe, żeby nie obciążały sznureczków, które mają się tak właśnie skręcać.
No i jeszcze kolekcja zdjęć:
No i ku formalności banerki:
rocznicowy
i niebieski ze stycznia
Ale to jeszcze nie koniec ;)
Wzorem koleżanek i ja chciałam podsumować mój rok zabawy kolorkami. Zatem, kto jeszcze ma ochotę to zapraszam:
Dwa kolaże pierwszy to prace od lipca do listopada
i drugi od grudnia do czerwca
Kurczę zwykły łańcuszek a jak pięknie wygląda taki poskręcany! Komplecik rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńDziękuje Gosiu :) Pozdrowionka:)
UsuńPiękny komplet, fantastyczny kolor. Najbardziej podoba mi się bransoletka pewnie dlatego że to główny element biżuteryjny u mnie. Fajnie było zobaczyć wszystkie prace raz jeszcze. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzieki, bransoletka bardzo fajnie się prezentuje na ręku:) Pozdrawiam:)
UsuńCiekawą biżuterię robisz ....aż mi się oczy z zachwytu zaświeciły :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Bardzo sie cieszę z tego błysku w oku:)
UsuńPozdrawiam:)
Wspaniale wyglądają te zaplątane sznureczki, niezwykły efekt! Bardzo mi się ten komplecik podoba. Miło było też przypomnieć sobie Twoje śliczne prace z poprzednich miesięcy.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski.
Dzięki Ewuniu:) To chyba jedyny "artystyczny nieład" który umiem zrobić
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
fajne takie plątańce, takie niezobowiązujące... casual sie chyba mówi ;-D
OdpowiedzUsuńfajnie pleciesz, jest co podziwiać :-))
Cieszę się:) a komplecik rzeczywiście do strojów "dziennych"
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
aż żałuję, że nie zrobiłam sobie takiego kolażu- świetnie to wygląda i odświeża pamięć :)
OdpowiedzUsuńa nowy komplecik jest rewelacyjny :)
pozdrawiam i miłego dnia życzę:)
Zawsze możesz edytować post i dodać takie podsumowanie:)
UsuńPozdrawiam również:)
Joasiu piękne kolaże ,a jakie na nich śliczne prace ,prawie sama biżutka haha ,ale widzę też dwie rodzynki .
OdpowiedzUsuńA na rocznicową zabawę przygotowałaś śliczny komplecik,śmiać mi się chce bo tam jest takie fajne poplątanie z pomieszaniem i nawet nie mam pojęcia jak to zrobiłaś .Pewnie kiedyś nas nauczysz jak z ładem i składem plątać te sznureczki.
Buziaki kochana :)
Dzięki:) to jest na szydełku, zwykły łańcuszek i kilka takich łańcuszków zebranych razem i związanych supłem, a "zapięcie" makramowe jak w sambali - już znasz:)
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Asiu sliczny ten komplecik troche jestem zaskoczona , że on na szydełku a nie makramowy :-) Ale jest równie uroczy jak Wszystkie Twoje pozostałe prace. I nawet nie pomyslłam że tez zaliczyłas wszystkie kolorki . Sporo jest takich osób. Swoja droga Danusia ma racje fafjnie to jest poplatane ale jak zrobione ???
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękuję Aniu:) makramowe jest tylko "zapięcie" reszta to łańcuszek z nawleczonymi wcześniej koralikami:)
UsuńJa taka malo zauważalna jestem ;) i pierwsze prace trochę do luftu były, no ale mam nadzieję, ze jest lepiej:)
pozdrawiam serdecznie:)
Cudny komplecik! Nawet na zdjęciu widać, że jest leciutki ;-) Niem to jak sznurkowa biżuteria na lato :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Oczywiście miało być: "nie ma to" a nie "niem to". Coś mi klawiatura figle płata ;-)
UsuńDzięki Agatko, rzeczywiście jest leciutki i świetny na lato właśnie:)
UsuńPozdrowionka:)
Śliczny komplet, bardzo mi się podoba to plątanie sznureczków :) taki artystyczny nieład, a jednocześnie dodaje objętości :)
OdpowiedzUsuńPiękny komplet i w pięknym kolorze. Cudowne są zresztą wszystkie prace. Piękne. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńKolorek przepiękny! Niby dużo a wygląda tak leciutko i przewiewnie, w sam raz na letni wypad. Nie ma to jak sznureczki:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietny komplecik, lwprost idealny na letnie upalne dni. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, wakacyjny komplet!
OdpowiedzUsuńŚliczny komplecik :) Koraliki pięknie ozdabiają cała robótkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie wykonany komplecik. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAsiu, podziwiałam Twoje prace od początku zabawy u Danusiu. Wszystkie mi sie bardzo podobały i podobają. A sznureczkowy komplecik jest wspaniały do zwiwinej sukienki i sandałków :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ps.
Czy mnie tu długo nie było, czy coś zmieniłaś na blogu? Tło?
Fajny komplecik, mnie zachwyciły kolczyki są śliczne, takie delikatne:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńEkstra lekkość pomieszania z poplątaniem na co dzień i od święta.)
OdpowiedzUsuńJaki boski komplecik!
OdpowiedzUsuńPiekne kolaze Joasiu. Komplecik śliczny, nieziemski, niebiański ....:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale super komplecik, niesamowite są te sznureczki:) Fajne podsumowanie twoich prac, jest na co popatrzeć!!
OdpowiedzUsuń