niedziela, 13 marca 2016

Splot japoński ponownie

Witajcie.
Obiecałam sobie jeszcze drugie podejście do splotu japońskiego. Myślałam wtedy o czymś innym. Tamten pomysł nie wyszedł, ale przeglądając pinteresta trafiłam na inne pomysły i nawet byłam w stanie je wykonać:)
Oto co mi się udało:
Kolczyki - zdecydowanie splot japoński. Z zastosowaniem kółeczek różnej wielkości wyszedł całkiem fajny efekt
Spodobała mi się również taka bransoletka, więc sobie zrobiłam. Też splot japoński choć w najprostszym wydaniu:
 
Nie mogłam sobie również odmówić zrobienia kolczyków. Te które znalazłam miały motyw z trzech ogniwek, ale nie mogłam dobrać wielkości z tych co miałam, więc wyszły tylko z dwóch, ale też mi się podobają:)
Te już nie są splotem japońskim, ale dodałam koralik, żeby pasowało do bransoletki:)
I teraz kompleciki:
 
 
No i który komplecik jest bardziej komplecikowy ;) 
No i banerek 3 lekcji nauki chainmaille:
Cieszę się, ze zdążyłam, bo z czasem ostatnio u mnie krucho. Niestety mało też zaglądam do Was, już nie daję rady, za dużo wzięłam sobie na głowę. Tym bardziej dziękuję wam, że do mnie zaglądacie i jesteście ze mną. Mam nadzieję, że wróci znów taki czas, że będę mogła systematycznie do was zaglądać. 

I jeszcze chciałam podzielić się z wami wielką radością, otóż uśmiechnęło się do mnie szczęście i w miniony poniedziałek okazało się, że zarówno Ewa wylosowała mnie w swoim candy, jak i Agatka wybrała moją wypowiedź w swojej urodzinowej zabawie:) Dziewczyny, bardzo się cieszę, to była niesamowicie miła niespodzianka w tym zabieganiu i zmęczeniu. Dziękuję bardzo:)

14 komentarzy:

  1. Mnie zachwycil komplet z koralikami ,ale sploty bardzo interesujace :-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaczarowane te kółeczka!! Takie zwykłe, a jak je połączysz to cudeńka wychodzą!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne prace :). Zwłaszcza ten komplecik bransoletka + kolczyki, wpadł mi w oko. Ładnie się razem prezentuje :).
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Super wyszło, zwłaszcza te drugie kolczyki bardzo wpadły mi w oko - proste, ale mają w sobie to coś :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Joasiu gratuluje , wyszło ślicznie. Do bransoletki pasują te drugie kolczyki . Prosto ale elegancko.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę się, że się nie poddałaś. Kolczyki japońskie wyglądają świetnie, zastosowanie różnych rozmiarów ogniwek bardzo uatrakcyjniło ten prosty splot. Te drugie kolczyki wyglądają jeszcze fajniej :) Dobrze, że zrobiłaś też bransoletkę, bo jak dotąd jeszcze żadnej nie było :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Powiększyłam sobie Twoje zdjęcia - bo dopiero wtedy widać faktyczny kunszt tych komplecików, gratuluje są piękne. Pozdrawiam. Ala

    OdpowiedzUsuń
  8. Joasiu nasza zdolniacho ślicznie zrobiłaś ten komplecik,bardzo mi się podoba ta bransoletka,taka pojedyncza też jest fajną biżutką .
    Z czasem też się w tym tygodniu gonię ,więc zmykam dalej
    Buziaczki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chyba bardzo skomplikowany ten splocik ale ładniutki:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Joasiu mnie się wydaje, że kompleciki możesz spokojnie mieszać i w każdym wydaniu będą sie pięknie prezentować:)
    mnie sie podobają:)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne są te kompleciki Joasiu. Ty to chyba codziennie zakładasz inne kolczyki? Szczęściara! Dziś najbardziej spodobały mi się kolczyki z czerwonym koralikiem, są super. Miłej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetnie wyszło i jakie delikatne, zakochałam się w tej bransoletce, pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne :) ja powiedziałabym że bardziej komplecikowa jest wersja bransoletka plus kolczyki z koralikami :) a jeszcze lepiej by pasowało, jakby na kolczykach znalazły się 3 koraliki czerwone :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każde słowo, które tutaj zostawiasz. Zapraszam do częstych odwiedzin i dzielenia się swoją opinią:)
Pozdrawiam serdecznie:)