Witajcie:) dziś chcę Wam pokazać moją odrobioną pracę makramową;)
Temat wymyśliłam taki, żeby był przygotowaniem do następnej lekcji. Ja go już przećwiczyłam wcześniej i bardzo lubię te bransoletki z banerka. Byłoby jednak pójściem na łatwiznę wyprodukowanie następnych takich samych;) dlatego postanowiłam podejść do tematu trochę ambitniej. Od początku chciałam zrobić te owale składające się z dwóch łuków, ale ciągle brak czasu na przemyślenie jak to ułożyć. Czasem tak właśnie mam, że zadania u innych są ważniejsze niż te moje;) a chain maille mnie pochłonęło i nie chciało puścić (zresztą efekt już sfotografowany. Agatko znalazłam rozwiązanie na końcówki!!) No ale dobrze, ze był długi weekend, to odrobiłam w końcu zadania:)
Oto co wymyśliłam:
Oczywiście do bransoletki musiały jeszcze powstać kolczyki:
Mam więc cały komplecik:)
No to teraz pomarudzę trochę o technice;) W tym węższym owalu w środku jest zwykły węzełek płaski. Nie sądziłam, ze tak ładnie będzie wyglądał:) Natomiast co do owalu z koralikiem, to ostatnia nitka jest zapleciona tylko na sznurku zewnętrznym (na tym drugim bardziej w środku już nie) i wraca z powrotem na zewnątrz. Reszta jest analogicznie jak w tym najprostszym wzorze. Ilość sznurków po każdej stronie po 4 plus jeden wiodący. Koraliki frozen 4mm.
Jeszcze słowo na temat sznurków:
Tutaj plotłam pierwszy raz ze sznurka S-lon nylonowego grubości 0,62mm więc dosyć cienki, ale efekt przeszedł moje oczekiwania! wygląda super, ładnie równo się plecie, nitka jest dość sztywna, a jednocześnie ładnie układająca się.
Jeszcze dalej co do sznurków, bo pytała o to Danusia pod lekcją 12 :
Jeśli mamy mało skomplikowany wzór, albo chcemy dużą płaszczyznę możemy użyć sznurków grubszych, np takich jak gorsetowy 2mm. Musimy jednak wtedy pamiętać, że wychodzi go sporo więcej. Nie umiem dokładnie powiedzieć ile więcej, bo to zależy też od wzoru.
Natomiast takie wzory jak w zad 12 ślicznie będą wyglądały z cieńszych sznurków. Myślę, że najgrubszy to 1mm. Dagmara przy ostatniej pracy napisała, ze plotła swoją bransoletkę z kordonka i praca wyglądała śliczna i misterna. I myślę, że jest to bardzo dobry kierunek, może nie wybierajcie cieniuteńkich kordonków, tylko te grubsze. Niestety nie znam się na rozmiarówce kordonków, ale może Dagmara nam podpowie. Myślę też że mulina powinna być całkiem dobrym sznurkiem, bo gdy plotło się tzw bransoletki przyjaźni, to właśnie z muliny.
Niestety przy cienkich sznurkach trzeba uzbroić się w cierpliwość i być przygotowanym, że węzełków będzie więcej;)
No to w nagrodę dla tych co dotrwali jeszcze zdjęcia, bo powiem, że bardzo mi się podoba moje dzieło;)
Na koniec zdjęcie, które mi się całkiem udało;)
Dziś gdy pokazałam koleżankom, to jedna stwierdziła, że właśnie takich kolczyków szukała;) co prawda w nieco innej kolorystyce, więc już dziś zrobiłam podobne (na razie po jednym), ale z innych sznurków, wiec pokażę różnice jak wychodzi ten sam wzór z innych sznurków - ale to następnym razem:)
No i zapomniałabym o banerku 11 zadania;)
Pozdrawiam serdecznie:) Pa :)
Asiu ten komplecik jest tak cudny, że aż nie wiem co napisać:) Mam nadzieję, ze maj będzie na tyle łaskawy, ze dam radę spróbować i ja, bo stęskniłam sie za tymi sznureczkami. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńKomplecik jest przecudnej urody. Widać wprawną rękę mistrza. Masz rację co do sznureczków. Im cieńszy sznurek, tym praca bardziej czasochłonna i misterna, ale za to efekt bywa oszałamiający. Lubię takie delikatne, drobne sploty. Fajnie wychodzą te owale i mają wiele przeróżnych zastosowań. Buziaczki i serdeczności.
OdpowiedzUsuńZachwycający widok Joasiu co do wykonu i zastosowanej kolorystyki, sznurek sprawdził się na 100% do którego ja również się przymierzam. Co do muliny to potwierdzam, że łatwiej wykonuje się sploty uzyskując delikatniejsze prace( przykładem u mnie jest biała róża z listkiem). Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCudowny komplet, bransoletka i kolczyki bardzo mi się podobają. Dziękuję za ten temat, ja już coś tam działam, więc pewnie niedługo pokażę. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńBransoletka cudna :) ale mi najbardziej podobają się kolczyki :)
OdpowiedzUsuńJoasiu no cóż tu można więcej napisać . Jest pięknie Widać , że kochasz te sznureczki i sprawia Ci wilka przyjemność praca z nimi. Zarówno kolor jaki wzór tego kompleciku jest przepiękny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Masz prawo być zadowolona ponieważ komplecik jest po prostu szałowy :):)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej odpowiada mi kolor ,ale to forma jest tutaj najważniejsza - cudo :)
Komplecik jest genialny! I jak dl mnie ten kolor po prostu przyciąga oko jak mało który :) Super. Sama bym powiedziała, że też takich kolczyków szukam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piekny komplet, robiłam kiedys zwykłą makramą, ale ta jest wyjatkowa, zwłaszcza w kolczykach:)
OdpowiedzUsuńŚliczny komplet, fantastyczne kolory :)
OdpowiedzUsuńMi tez bardzo się podoba ten komplecik Joasiu :) I wykonanie, i wzór, i kolory :)
OdpowiedzUsuńJejku jaki piękny komplecik wyszedł-a ja wciąż się zastanawiam jak to możliwe,żeby koraliki tak świetnie wkomponować między sznureczki-no cudo:) Aha i kolorki są świetnie dobrane.
OdpowiedzUsuńAż zapiera dech, cudowne bransoletki zarówno te skromniejsze z banerka jak i ten boski fioletewy komplet:-)
OdpowiedzUsuńO rany, jaki piękny komplet, cudo! pozdrawiam ciepło :)!
OdpowiedzUsuńAsiu, też tak mam! Byłam tu chyba ze dwa razy podziwiałam te piękne węzełki i nic nie napisałam!!! Chyba z wrażenia:) bo komplecik boski!
OdpowiedzUsuńPięknie :-) Podziwiam ! Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńPrzecudny komplecik Joasiu, jestem zauroczona! Miłego weekendu.
OdpowiedzUsuńŚliczny komplet, które prezentuje się naprawdę pięknie. Czy jest to gdzieś to kupienia?
OdpowiedzUsuń