Dziś moja druga kolia makramowa zrobiona tym samym splotem, ale w innej kolorystyce. Poprzednią zrobiłam
w listopadzie 2013. Tym razem robiłam ją na specjalne zamówienie. Otrzymała ja moja mama. Którą teraz serdecznie pozdrawiam. Do naszyjnika dołączyłam oczywiście bransoletkę. Sznurek jest lniany a koraliki TAHO w różnych rozmiarach. Komplet bardzo się podobał. A oto kilka jego zdjęć - prawie cała sesja ;)
I w pełnym słońcu:
Na niby-popiersiu:
I jeszcze raz w całości:
No i co sądzicie o takiej biżuterii?
Bardzo piękna biżuteria i chętnie bym nosiła ten komplet. Super pomysł i wykonanie!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:))
Witam Cię bardzo serdecznie. Cieszę się, ze ci się podoba. Jeśli chcesz, mogę zrobić podobną ;)
UsuńPozdrawiam:))
Komplecik jest przepiękny i niezwykle delikatny. Podoba mi sie,
OdpowiedzUsuńJest mi niezmiernie miło, że się podoba. Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńBardzo piękny ażurowy komplet. W sam raz na romantyczny wieczór
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo, bardzo ładna kolia:-))
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się spodobała:)
Usuń