Yes! udało się:)
Coś mi w tym miesiącu pomarańczowy szedł opornie. Nie mam pojęcia dlaczego? Pomysł miałam już dawno, co prawda miał być jeszcze niebieski, ale akurat w ładnym pomarańczowym kolorze sznurek też miałam. Taki komplecik chodził za mną od sylwestra, kiedy to tak bardzo nowej właścicielce spodobała się obroża, którą jej zrobiłam. Ja zresztą też byłam z niej bardzo zadowolona. Jeśli chcecie zobaczyć to moje największe dotychczasowe dzieło makramowe zapraszam TU
No ale czas na przedstawienie pomarańczowego lutego :)
Oto i on:
I w komplecie:
Wyszła cała sesja :)
A tu jeszcze mój następny wymysł: regulowane zapinanie na trzy perełki. Mogą być trzy stopnie długości naszyjnika, a nawet cztery:) Mam nadzieję, że będzie się spisywał.
Oczywiście komplecik wędruje do Danusi na lutowe kolorki. Banerek wisi. Wybrałam zestaw 1 - z niewielkim dodatkiem innego koloru. No myślę, że białe koraliki nie przekraczają wymaganych procentów, choć nie chciało mi się tego liczyć ;)
Ja i pomarańczowy? Lubię, choć głównie jako dodatek no i marchewki i pomarańcze oczywiście, znajdą się też jakieś drobne ciuszki. Generalnie nie ma go za dużo w moim otoczeniu, chociaż....
W pracy pięknie mi kwitnie i owocuje mandarynka
I tu następne Yes:) Udało mi się w końcu w gimpie zrobić banerek i rozliczyć te wszystkie marginesy, żeby było równo. to też mnie bardzo cieszy, bo mi wstyd przed sobą było, że to kiedyś umiałam a teraz nie mogłam sobie poradzić.
No to jeszcze kolorek na marzec. Właściwie to marzec jest miesiącem postu, a jak post to fiolet. Ale fioletowy może mieć też radosne wiosenne odcienie, a jeszcze go nie było. I wcale nie jest to mój ulubiony kolor, ale przecież ma to być wyzwanie;)
Stefan chyba głodny, wiec muszę go nakarmić, mam nadzieję, że będzie mu smakowało:)
Pozdrawiam was serdecznie i do zobaczenia mam nadzieję jeszcze w lutym, bo muszę jeszcze pokonać frywolitkową cebulę dla Justynki i Renatki:)
Pozdrawiam was bardzo wesoło-pomarańczowo:)
Mimo,że za pomarańczowym nie przepadam to bizuteria bardzo mi sie podoba!!! Piekne są te wachlarzyki:)
OdpowiedzUsuńElegancki komplet.
OdpowiedzUsuńPiękny komplecik :)
OdpowiedzUsuńTakiego zestawu jeszcze nie widziałam, świetny!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Podobne zestawy już robiłam i są u mnie na blogu:) Pozdrawiam:)
UsuńPięknie to wykombinowałaś, super efekt :)
OdpowiedzUsuńMój typ urody powienien omijać kolor pomaranczowy szerokim łukiem , jednakże bardzo mi się podoba Twój komplecik :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńDzięki:) Jak miło że wpadłas pomimo swojego zabiegania:) Pozdrawiam:)
UsuńŚliczny komplecik. Ewidentnie ma w sobie coś.
OdpowiedzUsuńPiękny widok mi się ukazał jak na zakończenie dnia,a właściwie to już kolejny się zaczął, bo są 3 minuty po północy.
OdpowiedzUsuńJoasiu cudnie sobie poradziłaś z tym kolorkiem ,jestem zachwycona tym co wykonałaś .Dla mnie bombowy komlet.
Buziaki :)
Bardzo ładny komplet szczególnie te zwisające perełki w naszyjniku
OdpowiedzUsuńPomarańczowego ogólnie nie lubię, ale Twój pomarańczowy komplecik powalił mnie na kolana. Przemyślany i pięknie wykonany. Białe koraliki idealnie do niego pasują.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:) Kasia
Dzięki wielkie:) Tak właśnie chciałam dodać takiej delikatności tymi białymi perełkami:) Pozdrawiam:)
UsuńPomarańczowy nie jest moim ulubionym kolorem, ale mam w szafie trochę ciuchów w tym odcieniu :) Bardzo ładny komplet Ci wyszedł, ja mam zawsze problem z tymi wachlarzykami, jakoś mi nie wychodzą. I świetny pomysł z tym zapięciem ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki:)Takie wachlarzyki już robiłam, ale zapinanie jeszcze nie. Tak samo jakoś wyszło;) A co do wachlarzyków to ja plotę przypinając szpilkami do takiej sztywnej pianki wtedy tą nitkę na której wiążę układam sobie pod odpowiednim skosem i wychodzi. przypinam też szpilką początek tego skosu. Pozdrawiam:)
UsuńPrześliczny komplet Joasiu, jest bardzo ozdobny. Myślę, że w innych wersjach kolorystycznych też wyglądałby pięknie. Bardzo mi się podoba ten wzór. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu:) Robiłam już w czarnym, nawet dwie wersje i tak chodzi za mną jeszcze niebieski :) Tych lnianych sznurków jest mały wybór kolorystyczny - przynajmniej tam gdzie ja je znalazłam. Pozdrawiam rownież cieplutko:)
UsuńPiękny zestaw. Pomarańczowy sznurek w połączeniu z białymi perełkami wygląda przepięknie . Elegancko bardzo. Świetnie ze udało Ci się wykonać prace na luty . Może będzie kolejna setka :-)
OdpowiedzUsuńUdanej zabawy i pozdrawiam serdecznie
Miło mi:) Tak właśnie chciałam, zeby białe perełki "uspokoiły" trochę pomarańcz i przez to dodały elegancji. Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńAle śliczności, pięknie sobie ten komplecik wypletłaś :)
OdpowiedzUsuńBardzo stylowo :) Gratuluje :)
OdpowiedzUsuńWzór jest zachwycający, nie można oderwać wzroku :-)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńWzór jest zachwycający, nie można oderwać wzroku :-)
OdpowiedzUsuńPiękny komplecik zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw zrobiłaś:)
OdpowiedzUsuńJest śliczny ... piękna , przemyślana praca .. gratuluję . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny komplet, bransoletka pewnie latem będzie w ciągłym użyciu!
OdpowiedzUsuńBoziu...ale super komplet, a jak fantastycznie i pomysłowo wykonany, super:)
OdpowiedzUsuńJestem pod wraqżeniem! Łałłłłłłłłł! Komplecik wyszedł Ci prześlicznie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo sie cieszę:) Dzięki:) Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńWyszło naprawdę przepięknie, co prawda pomarańcz to nie jest mój ulubiony kolor, ale uwielbiam makramę. Pozdrawiam i zapraszam do mnie, może włączyć się w pomoc da chorego chłopca? Więcej informacji znajdziesz na moim blogu.
OdpowiedzUsuńKomplecik w bardzo oryginalnym kolorze i taki niepowtarzalny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper komplecik i sprytnie wymyśliłaś z tą regulacją długości za pomocą doczepionych perełek :)
OdpowiedzUsuńObłędny jest ten komplecik :) Przepięknie prezentuje się na człowieku - ten dodatek perełek tak świetnie go uszlachetnia. Cudo :)
OdpowiedzUsuńPiekny kompleciki idealny do letnich kreacji:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
ładnie to wyszło
OdpowiedzUsuńUroczy komplet, pomarańczowy bardzo soczysty super do niego pasują białe perełki. Pozdrawiam Magda
OdpowiedzUsuńŚwietnie prezentuje się na modelce. Jest piękny.
OdpowiedzUsuńPiękny komplet w energetycznym kolorze. A makramę bardzo lubię i zazdroszczę Ci umiejętności jej plecenia. Zostaję u Ciebie na dłużej :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę:) Witam w gronie obserwatorów:) Mam nadzieję, że nie będziesz sie u mnie nudzić:) Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńCudowny komplet ,po obejrzeniu tylu wspaniałych makamowych prac chyba nie mam już wyjścia i muszę spróbować :))
OdpowiedzUsuńJest to tak piękna technika że oczu nie można oderwać ,bardzo podoba mi się ten komplet :)) Pozdrawiam :))
Śliczny i delikatny komplecik :)
OdpowiedzUsuńMakram ostatnimi czasy króluje i się nie dziwię jest niepowtarzalna i ma tyle pięknych możliwości tworzenia :)
OdpowiedzUsuńPiękny komplecik i cudnie uplecione te sznureczki :)
OdpowiedzUsuńZachwyciła mnie Twoja biżuteria, jest wyjątkowo inna. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńZachwyciła mnie Twoja biżuteria, jest wyjątkowo inna. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńŚliczny zestaw :) pomysł i wykonanie jest zaskakujące, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńWyplatasz bardzo ładne rzeczy :) A komplecik super.
OdpowiedzUsuńPrecyzyjnie wykonane ;)
OdpowiedzUsuńzachwycające :) piękny komplet
OdpowiedzUsuńBardzo ładny komplet
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe cacko, kto by pomyślał, że to zwykłe lniane sznureczki :-)
OdpowiedzUsuńPiękny komplet! :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny, energetyczny komplecik, ładnie rozświetli jakieś ciemne ubranie :) mandarynka wyglada wspaniale, zawsze to ciekawsza roślinka niż standardowe i oklepane kwiatki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny komplecik :)
OdpowiedzUsuńWow, ale rewelacyjny ten komplecik :)
OdpowiedzUsuńCo za energetyczna pomarańczka:) I w takim fajnym wzorze:)
OdpowiedzUsuń