Jak to ja wszystko na ostatnią chwilę;) W ostatnim tygodniu stwierdziłam, że jednak chciałabym wysłać karteczki na święta, a mam ich jednak trochę mało. Do tego miesiąc się kończył a ja ani szczypiorkowej pracy, ani karteczek co to przez cały rok miałam sumiennie robić, ani frywolitkowego zadania nie ruszyłam. Na szczęście wszystkie te zabawy można łączyć;)
No to połączyłam - wszystkie trzy ;D A co? Takie trzy w jednym.
Pracę tą w zasadzie widziałyście, bo za jej pomocą złożyłam wam świąteczne życzenia. Nie było wtedy czasu na rozpisywanie o zabawach, ale właśnie z tą myślą była tworzona. Oto rzeczona karteczka trzy w jednym, czyli: szczypiorek, zajączek i wielkanocna frywolitka:)
Gdyby jednak gospodynie zabaw uznały, że już publikowana, to mam jeszcze dokładki do każdej z zabaw;)
Do frywolitkowego zadania powstała jeszcze jedna bardzo podobna karteczka, właściwie też szczypiorkowa:)
Te zajączki bardzo mi się spodobały, bo są prościutkie i szybko się robi:)
Zatem obie karteczki lecą do Justynki na 23 zadanie frywolitkowe
Jak już zaczęłam kartki ze szczypiorkowym papierem, to powstały jeszcze takie:
Ta może bardziej szczypiorkowa:
Danusiu zatem komplecik czterech szczypiorkowych karteczek leci na szczypiorkowe zadanie marcowe:)
Szczypiorek bardzo lubię, w ogródku rośnie tzw siedmiolatka, wiec do wielu potraw i sałatek dodaję:) Na okienku też sobie rośnie, może nie w takiej ilości jak u Danusi, ale jest pod reką :)
Kiedyś, gdy tata pomalował dom na żółty kolor z zielonymi zdobieniami to mówiliśmy, że jajecznica ze szczypiorkiem;)
No i trzecia marcowa zabawa, to karteczki przez cały rok u naszej Ani
Do zajączkowych karteczek dzisiaj dorobiłam jeszcze tulipanki:
i prezenciki:)
Aniu zatem cztery karteczki lecą do Ciebie:)
A żeby was już później nie zamęczać pracami świątecznymi to dziś pokażę jeszcze jedną karteczkę świąteczną
Próbowałam na niej uzyskać przestrzenne kwiatuszki - coś tam wyszło, lepiej niż przyklejone na amen.
A co do świąt jeszcze: Z malowaniem jajek do święconki mam zawsze kłopot. W tym roku moje dziewczyny znalazły sposób "na rajtuzy": Na jajko (najlepiej białe) nakłada się roślinny motyw: kwiatek, listek itp zaciąga się kawałkiem rajstopy, którą związuje się, aby listek się trzymał w jednym miejscu. Następnie wkładamy do łupin z cebuli lub do liści czerwonej kapusty, zalewamy wodą, gotujemy, studzimy, wkładamy na ok 12 godzin do lodówki i dopiero odpakowujemy jajka. Całkiem fajny sposób. Nam nie wyszło idealnie, ale lepiej niż tylko ubarwione w barwnikach do jajek.
No i tym optymistycznym akcentem zamykam sezon świąteczny - choć niewiele go było na blogu;)
Lecę nakarmić żaby:)
Pozdrawiam serdecznie :)
Edit
Kochani, nasza blogowa koleżanka Dusia potrzebuje wsparcia po włamaniu i podpaleniu. Wierzę, że znajdą się dobre duszyczki, które ją wesprą. TUTAJ jest kontakt jak można pomóc
Jakie urocze te karteczki, wszystkie, a zajączki są śliczne. Może minimalistyczne, ale właśnie dlatego takie piękne. Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia :-)
OdpowiedzUsuńUrocze zajączki i karteczki. Pisanki bardzo oryginalnie ozdobione. Ala
OdpowiedzUsuńOsz kurczątko ,ale narobiłaś szczypiorków i innych kareczek .Wszystko wspaniałe i godne podziwiania.Zajączki świetne ,fajnie ,że można w ten sposób też wykorzytywać frywolitkę .
OdpowiedzUsuńBuziaki poświąteczne Joasiu :)
Bardzo mi się spodobał pomysł na malowanie jaj bez malowania. Karteczki śliczne. Pozdrawiam poświątecznie:)
OdpowiedzUsuńŚliczne, wiosenne prace! Kapitalne są te zajączki.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Joasiu za życzenia. Wybacz, że nie mogłam dotrzeć do Ciebie z życzeniami na czas. Mam nadzieję, że te Święta były dla Ciebie wyjątkowe. Cieplutko pozdrawiam.
Rozkręciłaś się Asiu z tymi karteczkami!!! Świetne! wszystko pięknie skomponowane!!Mnie zostało jeszcze zadanie do Twojej zabawy:)
OdpowiedzUsuńSliczne karteczki. Te z zajączkami przeurocze:)))
OdpowiedzUsuńAsiu ale spryciula z Ciebie w tym miesiącu, ale doskonale Cię rozumiem i podziwiam że Cisie udało tak 3 w 1. Wszystkie karteczki są świetne, zające frywolitkowe cudne, szczypiorkowe papierki też mi sie podobają, bo o taki wiosenny kolorek A w mojej zabawie karteczki również zaliczone na szósteczke.
OdpowiedzUsuńTez nie umiem malowac jajec , sposób na rajstopy widziałam na Fb ale brakło czasu na próby :-)
Buziaczki i zapraszam w kwietniu
Asiu ale mnostwo slicznych karteczek . Frywolitkowe zajaczki sa swietne ja niestety do takich rzeczy mam lewe rece. Szczypiorki urocze. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚliczne szczypiorkowe karteczki pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńJoasiu śliczne karteczki:)
OdpowiedzUsuńsposób na jajka widziałam, ale jak zwykle czasu brak i mała malowała :)
buziaki
Piękne i pomysłowe kartki :-))) Ta falbanka pod prezentami przyciąga wzrok :-)))
OdpowiedzUsuńUrocze są twoje kartki, nieprzekombinowane i bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńUrzekły mnie Twoje baranki - cudne. Wszystkie karteczki bardzo, bardzo fajne. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne są te frywolitkowe zajączki!
OdpowiedzUsuńPiękne kartki - szczypiorkowe pełne są wiosennej świeżości, frywolitkowe zajączki przecudowne, a najbardziej podoba mi się czerwono-niebieska kartka z prezentami.
OdpowiedzUsuńte zajączki frywolitkowe normalnie mnie powaliły, są cudne!
OdpowiedzUsuńPięknie szczypiorkowo u Ciebie!
OdpowiedzUsuńKartki piękne, a zajączki cudne!
OdpowiedzUsuńswietne karteczki ...i takie oryginalne ...nie widziałam jeszcze zajęcy z frywolitek
OdpowiedzUsuńŚliczne
OdpowiedzUsuńSuper karteczki zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki a zające mnie urzekły wciąż zaskakuje mnie ta frywolitka. pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOd ilości kartek może się w głowie zakręcić :) Frywolitkowe zajączki rządzą - super pomysł, zabawny i uroczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam