Witajcie
Dzisiaj chcę pokazać pierwszy kursik, który zrobiłam, a nawet dwa :)
Pod poprzednim postem Etoile stwierdziła, że ma kłopot z zakończeniem makramowych kolczyków.
Zatem tym co choć troszeczkę próbowały makramy polecam mój krótki instruktaż.
Nie wiem czy jest to w pełni zgodne ze sztuką makramową, ale jestem samoukiem i ja to robię właśnie tak.
Pierwsze które pokażę jak zrobiłam są takie:
No i teraz po kolei:
1. Ucinamy sznurek odpowiedniej długości - ja wzięłam ok 40 cm sznurka tzw sambalowego
2. Nawlekamy koraliki.
3. Przewlekamy końcówki sznurka przez oczko (z dwóch stron)
4. Ustalamy długość jaką ma mieć kolczyk i luźno zawiązujemy pierwszą połowę węzła płaskiego.
5 Gdy ustawimy już odpowiednią długość zaciągamy węzeł.
6 Wiążemy następne węzły płaskie. Ja zrobiłam splot spiralny (nie wiem, czy taka jest jego nazwa - ja go tak nazywam) ale mogą być też zwykłe płaskie węzły.
7 Powtarzamy, aż do uzyskania zaplanowanej długości.
8 Przystępujemy do zakończenia pracy. Ucinamy sznurki. Przypalamy zapalniczką i przyciskamy stopiony sznurek, aby się połączył z węzłami.
9 Przymocowujemy bigiel i kolczyk gotowy :)
10 Przy robieniu drugiego kolczyka przypinam go obok, aby długości były takie same. Tak mi sie lepiej sprawdza, niż odmierzanie linijką.
11 Ja swoje robótki przypinam szpilkami do ... ogrodowej piankowej podkładki pod kolana. Do zdjęć podłożyłam matę do koralików, zeby zdjecia jakoś wyglądały, bo podkładka jest już mocno podziurkowana i nie chciała pozować do zdjęć ;)
W poprzednim poście pokazywałam też pomarańczowe kolczyki. przygotowałam też na ich zdjęciu rozpiskę jak po kolei je robiłam.
Mam nadzieje, ze jeśli coś próbowałyście makramy to jest to zrozumiałe. Warto wziać sznureczki i spróbować zrobić:) Myślę, też, ze w trakcie robótki moje komentarze będą jaśniejsze:)
Jeśli komuś się przydały moje instrukcje, będę bardzo zadowolona :)
Jak coś na ich podstawie zrobicie, to chętnie je zobaczę - dajcie znać. A jak jeszcze wspomnicie o mnie będzie super:)
Miłego plątania nitek:)
Pozdrawiam:)
UZUPEŁNIENIE
Słuchajcie, Renia zaproponowała wspólną naukę makramy. Co wy na to?
Piszcie w komentarzach czy jest ktoś chętny, albo kto chciałby pomóc.
Nie supłałam makramy już od wieków, ale ciągle bardzo mi sie podoba:)
OdpowiedzUsuńMoże jakaś wspólna nauka ? :)
Pozdrawiam cieplutko:)
A wiesz, ze to jest dobry pomysł :)
UsuńNie wiem czy znajdą się chętni, ale nawet jak by było kilka osób to też fajnie.
to ja chyba zwariowałam ,ale jestem chętna:)
UsuńŚwietny kursik Joasiu. Chętnie bym spróbowała ale póki co doba jest zbyt krótka. Jak mnie kiedyś najdzie ochota to będę wiedziała gdzie szukać! Przesyłam uściski.
OdpowiedzUsuńDzięki Ewuniu:) zapraszam jak tylko najdzie ci ochota:) Buziaczki przesyłam:)
UsuńU nas każda autorka ma swoje nazwy węzłów... więc właściwie możesz nazwać po swojemu. "Półwęzeł" albo "łańcuszek słupków tworzących spiralę" - tyle literatura. Do nauki nie przystąpię.;p
OdpowiedzUsuńDzięki za uzupełnienie:) No i się nie dziwię, że nie przystąpisz, bo to ja od ciebie wiele się nauczyłam :) Mam nadzieję, że wspomożesz mnie w razie potrzeby:)
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Świetny kursik! Już kiedyś próbowałam makramy i strasznie mi sie podobała:) Na naukę chętnie będę wpadać!!
OdpowiedzUsuńsuper :)
UsuńRewelacyjne kolczyki i kursik :) chętnie podpatrzyłabym jak tworzy się takie cudowności :)
OdpowiedzUsuńA co placu zabaw Nivea to tak moja mieścina stara się o taki :) będziemy wdzięczni za pomoc :)
świetnie :) to zapraszam.
Usuńwidzę, że się w takim razie muszę zabierać do pracy ;)
Ślicznie dziękuję, dużo mi ten kurs dał, bo nie wiedziałam właśnie jak połączyć bigle z zakończeniem, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :) Pozdrawiam:)
UsuńJoasiu, brawo za kursik! Wszystkie takie uwagi są cenne, mnóstwo osób poszukuje przeróżnych porad, więc wspólna zabawa może być niezłym pomysłem. Swego czasu gdy uczyłam się makramy najlepszą kopalnią wiedzy był dla mnie blog Ani Rudzkiej i oczywiście wszystkim polecam jej tutoriale. Ten spiralny splot to splot festonowy, również wykorzystywany we frywolitce!
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością i w miarę możliwości przyłączę się do wspólnej nauki, tym bardziej że podstawy mam za sobą więc może być już łatwiej :-)
Serdecznie pozdrawiam :-)
Dziękuję Beatko:) Bardzo się cieszę, że się przyłączysz:) Teraz to mam pietra, czy podołam ?
UsuńBlog Ani też znam i bardzo sobie cenię porady tam zawarte, część informacji znałam, część była dla mnie odkrywcza. Tak jak piszesz, każda podpowiedź jest dobra, bo z każdej coś tam można zmienić w swojej technice.
Pozdrawiam serdecznie:)
To nie jest splot festonowy.
UsuńMasz rację, festonowy też się układa w spiralkę, ale go tutaj nie stosowałam.
UsuńFajnie, że pilnujesz :) ja nie sprawdziłam i myślałam, ze to inna nazwa. dzięki:)
to ja się chyba tez piszę na ta nauke makramy , byle to było od podstaw, bo technika mi zupełnie obca. \nawet nie wiem jak sie te węzeł prosty czy płaski robi :-(
OdpowiedzUsuńI jeszcze bym prosiła o wstęp co do zakupów jakie należy poczynić 9 fajnie jek były z linkiem do sklepu:-))
Ale wymagania mam :-)
Pozdrawiam serdecznie
Aniu bardzo się cieszę, że jesteś chętna
UsuńBardzo cenne uwagi, sama bym na to nie wpadła, żeby zacząć od takiego wstępu
Ale w razie czego zawsze też można na maila powyjaśniać, jeśli byłoby coś niezrozumiałe
Pozdrawiam serdecznie:)
Kursik bardzo mi się podoba. Nie próbowałam makramy na takich maleństwach, ale brzmi interesująco, więc chętnie dołączę do grona :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
przyznam ze ciekawie się prezentuje ta technika, fajnie, ze zdradziłaś jej szczegóły :)
OdpowiedzUsuńKursik fajny i wszystko takie przejrzyste. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny kursik, łatwy, prosty i szybki, :)
OdpowiedzUsuńWyglądają przepięknie, też bym chciała umieć robić coś tak ładnego. Wielkie gratulacje.
OdpowiedzUsuń