piątek, 15 kwietnia 2016

I jeszcze helm chain

Witajcie:)
Postanowiłam jeszcze rzutem na taśmę dorobić jeszcze bransoletkę do helmowego kompleciku z poprzedniego posta. Właściwie, to dziś gdy wracałam z pracy to tak mi się zachciało ;)
No i udało się. Po drodze jeszcze ostatecznie wymyśliłam jak ją zrobię, bo wcześniej kilka rozwiązań chodziło mi po głowie. Dziś jednak zdecydowałam co do centrum bransoletki:)
Oto jak rozwiązałam środeczek
Jest to helmowa rozetka, podobna do wcześniej zrobionej czapeczki, tylko z 4 modułów, a nie z 3. (wymiary dalej 8 i 5).
A tak prezentuje się z boku. Zapięcie na karabińczyk i dołożony dyndołek:)
Wybaczcie jeszcze kilka zdjęć, ale jestem dość dumna z siebie, że udało mi się w tak błyskawicznym tempie jednak ją zrobić:)

Być może wprawne oko zauważy, że ściągnęłam z Agatki jej zmienioną wersję splotu z ogniwkami ukośnymi, równoległymi.
Właściwie to zaczęłam robić zwykłym splotem, ale był dość sztywny i bałam się, ze nie będzie wystarczająco wyginał się do krzywizny nadgarstka. Za to ta wersja splotu jest ładnie "poddająca się".
Z jednej rzeczy nie jestem za bardzo zadowolona: otóż te małe ogniwka, które są równoległe, czasem przekręcają się i tworzą ramiona trójkąta. Nie wiem co z tym zrobić (oczywiście rozplatać mi się nie chce;)
I jeszcze zdjęcie całego kompleciku razem
Mam nadzieję, że fajnie się prezentuje:)
Wczoraj późnym wieczorem zaparłam się jeszcze, żeby połączyć rozetkę Helm z Mobiuskiem. Gdzieś mi mignęło coś takiego i bardzo się spodobało. Zaczęłam kombinować, ładnych kilka razy rozplatałam i zmieniałam, a to wielkość ogniwek, a to sposób łączenia małych kółeczek. W końcu wyszło mi tak:

Jeszcze nie ma przeznaczenia. Prawdę mówiąc ogniwka są trochę umęczone i niestety to widać.
Zrobiłam tez mały myk, pewnie mało profesjonalny, ale jednak obwody kół mobiuska i rozetki nie były idealnie dopasowane i jedno, albo dwa ogniwka (te małe) są nieco większe. No i trzyma kształt (w przeciwieństwie do tej z poprzedniego postu) Można ją lekko wybrzuszyć robiąc wycinek czaszy, lub może to przypominać kwiatka;)
Znowu wyszło długo i pewnie dla wielu mało zrozumiale, ale trudno wytłumaczyć to prostszym językiem
No to jeszcze banerek lekcji 4
Pozdrawiam :) miłego weekendowania życzę:)

9 komentarzy:

  1. Fantastycznie to się prezentuje. Niesamowity efekt z rozetką i kółeczkami - podziwiam Twoją cierpliwość :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bransoletka prezentuje się świetnie! Komplecik wyszedł rewelacyjny. Jeśli chodzi o te przekręcające się ogniwka, to po prostu mają zbyt dużo luzu i jedynym sposobem na to jest zastosować inny rozmiar - albo te małe ciut większe, albo to zewnętrzne (wystarczy tylko to pojedyncze) ciut mniejsze. Albo co chwilę je przekręcać ;-P
    Rozetka z mobiuskiem bardzo mi się podoba i kompletnie nie widać kombinacji, o których piszesz. Po prostu wybrnęłaś koncertowo :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za podpowiedzi:) Już poprawiłam :)Co prawda praktycznie robiłam od początku, ale sie opłacało, teraz jest znacznie lepiej. Jutro obfotografuję i pokaże różnicę :) Pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Joasiu nic nie kumam z tych ogniwek . Widzę za to przepiękny komplecik biżuterii. a ta ostatnia rozetka tez jest rewelacyjna. Widać , że Ci ta technika spasowała.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna bransoletka, ale zdecydowanie najbardziej podoba mi się ta rozetka z mobiuskiem. Też mi gdzieś mignęło coś takiego, ale uznałam, że to musi być bardzo skomplikowane :) Tak więc koniecznie znajdź jej jakieś przeznaczenie, bo nie może się tak "marnować" :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się z Anią, że technika bardzo "Twoja"!! piękny ten komplecik!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładny komplecik. Bardzo lubię tę technikę. Niby prostota bo tylko kółeczka, ale za to jaki zniewalający efekt. : ) W połączeniu z innym materiałem można tworzyć biżuteryjne cuda. Oby tak dalej i życzę kolejnych udanych pomysłów. : )

    OdpowiedzUsuń
  7. Super wyszło - fajna odmiana Helma - muszę spróbować bo robiłem tylko podwójne, równoległe.
    Widzę że muszę się wziąć do roboty bo Konkurencja rośnie i wcale "nie śpi"
    Cieszę się, że technika się rozwija, dzięki Agacie - miała świetny pomysł z tym kursem - ja niestety takich nie miewam :(
    Pozdrawiam
    Krzysiek

    OdpowiedzUsuń
  8. piękne ! :) bardzo mi się podoba rozetka z mobiuskiem. Wygląda na bardzo skomplikowaną. Tak patrze i patrzę i mam ochotę wyjąć ogniwka ... :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każde słowo, które tutaj zostawiasz. Zapraszam do częstych odwiedzin i dzielenia się swoją opinią:)
Pozdrawiam serdecznie:)