sobota, 5 grudnia 2015

Zegarek

Bez zegarka na ręku, jakoś źle się czuję, czegoś brakuje, ciągle nie wiem, która godzina. Nie lubię jednak trwałych metalowych bransoletek do zegarka, zawsze kupowałam, w miarę zwykłe, ponoć skórzane. No ale i skóra ma swój kres, wiec i mój pasek już się nie dał nosić. No ale jak to miałabym kupić, skoro mogę sobie zrobić makramowy! Dość długo trwało zanim zdecydowałam się jak go zrobić. Trochę problem widziałam w innym mocowaniu, bałam się, że nitki będą spadały z takiego mocowania przy zegarku. Postawiłam na uniwersalną szarość, taką trochę pod srebro :) No i wyszło tak:
i trochę bliżej, rzut oka na wzorek:)
Sznureczki nie spadają z poprzecznego mocowania, nosi się bardzo fajnie:) i często ktoś zwraca na niego uwagę:)
Zrobiony jest z nici poliestrowej, zapinanie na guziczek, nawet już go prałam, delikatnie, bo musiałam razem z zegarkiem ha ha :)
Noszę go już od września (i tak długo nie zdążyłam go pokazać) i nic się z nim nie dzieje. Jak się trochę rozluźni pasek to poluźniam delikatnie supeł trzymający guzik i zaciskam go ponownie, ale trochę bliżej:)
U was już tak świątecznie ślicznie, a ja znowu w polu. Na zdjęciach zegarka chociaż świąteczna wstążeczka robiła za tło:)
Gwiazdka z banerka na zadanie makramowe "się kończy", ale tak jak u Danusi zabrakło mi trochę nitki, bo cięłam ją jeszcze zanim wam podawałam ile mi wyszło. Spróbuję to wykorzystać i porobię fotki jak sobie poradzę z dosztukowaniem sznurka, może się komuś przyda, dlatego jeszcze chwila cierpliwości:)
A wczoraj udało mi się zrobić mobiuski, (nauka nowej techniki u Agatki) bardzo mi się podobają i jak tylko zrobię fotki to też pokażę:) Gorzej jest z nazwa tej techniki, bo łamię sobie język i nie mogę tego wymówić :(
Miłej niedzieli:)

16 komentarzy:

  1. Super paseczek do zegarka. Podziwiam wspaniala prace. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podoba :) Myślałam o tym żeby zrobić męzowi pasek do zegarka zrobić ale nie mam chyba jeszcze odwagi na takie przedsięwzięcie:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pasek! Zegarek zyskał swój niepowtarzalny urok.
    Ja już odzwyczaiłam się od zegarka. Nie noszę, ponieważ mam uczulenie na wszystko oprócz złota, a na złoty mnie nie stać hehe.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. pięknie sie prezentuje:)
    też ostatnio sie odzwyczaiłam od zegarka, choć uczulenia nie mam:)
    miłej niedzieli, pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  5. Super paseczek makramowy do zegarka. Nie poszłaś na łatwiznę to widać, a użytkowanie go na ca dzień, jak zwraca uwagę innych, to tylko świadczy, że podjęłaś dobrą decyzję, a co, niech Ci zazdroszczą, że takiego nie mają.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja jak Nawanna też nie noszę bo mam uczulenie ,dlatego dla mnie najlepsze rozwiązania to takie makramowe zapięcia.
    Joasiu ale Twój zegarek wyszedł świetnie,nikt takiego nie ma ,my to normalnie tworzymy same unikaty.
    Kochana z moich obliczeń wynika ,że gdybym stosowala ten bawełniany sznurek co mam to potrzeba go jakieś 6m ,do tego gwiazda mi wyszła bardzo duża,znaczy nie skończyłam jej ,bo znów sznurka zabrakło.Teraz już wiem zrobię całekim nową od początku,z czegoś cieńszego,ale kiedy to nie wiem .Może tak być ,że styczeń mnie z tym zastanie.
    Buziaki i miłej niedzieli :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Joasiu, paseczek na zegarek bardzo pomysłowy :) ja sobie zrobiłam z rzemyka, wiszący na szyi jak medalion.
    Nowa technika ma bardzo intrygującą nazwę :)))))
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Joasiu ja mam podobnie jak Ty , bez zegarka nie funkcjonuje , czuję się goła :-)
    Ale póki co zastałam przy bransoletce. juz sie do niej przyzwyczaiłam . Ale Taki paseczek czemu nie , bardzo oryginalny, bardzo praktyczny i cudowny. Świetnei wyszło razem z tymi wplecionymi koralikami i nie dziwię się że przyciąga wzrok.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Zegarek świetny!! Nie wiem jak do tej pory go nie zauważyłam?? :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Zegarek wyszedł rewelacyjnie ! Ja też się źle czuję bez zegarka, jak tylko otwieram oczy muszę go już od razu założyć :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja nosze zegarek non stop, ale ten sposób jest genialny, biorąc pod uwagę że zazwyczaj paski mi się szybko psują :) pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie noszę zegarka, odwykłam;) ale bransoletka prześliczna i niepowtarzalna. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo piękny zegarek ,na pewno przyciąga oko.A ten guzik jest cudny!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Fantastyczny pasek, oryginalny i jedyny w swoim rodzaju. Gratuluję pomysłu.
    Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Wow, jestem pod wrażeniem. Bardzo fajnie to wyszło. A z zegarkiem podziwiam, jest to urocze, ale mało kto teraz nosi, ja sama nie noszę, bo po co skoro jest on w komórce, 2 zegary ze sobą brać, to bez sensu, i takim myśleniem nie raz się zawiodłam, :( bo rozładuje Ci się telefon i nie ma zegarka, upadnie ;/, co u mnie często się zdarza i nie ma zegarka.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każde słowo, które tutaj zostawiasz. Zapraszam do częstych odwiedzin i dzielenia się swoją opinią:)
Pozdrawiam serdecznie:)