Witajcie.
Stęskniłam się za Wami. Wypadałoby dokończyć temat wazonów z poprzedniego posta. Razem z nimi powstały podstawki.
Było to dość dawno i od tamtego czasu trochę prac powstało. Mam nadzieję, że uda mi się je wam pokazać niebawem bez takich opóźnień ;)
Pierwsze pokażę podkładki pod kubki. Wyszło ich tle:
Właściwie każde z nich były w jakimś komplecie.
Te z dużą podstawką pod dzbanek
A lawendowe pole wskoczyło na dużą i małą podkładkę i na karafkę którą pokazywałam w poprzednim poście
Wazon z kwiatami wiśni też miał towarzyszkę
Być może pamiętacie, że powstał wazon - karfka z bukietem bratków. On też dostał dużą podstawkę.
Natomiast do różyczek zrobiłam osłonkę na doniczkę
Powstały też jeszcze inne osłonki
Ta ostatnia już nie decu, tylko ze sznurka gorsetowego takiego cieniowanego.
A jeszcze co do snurka gorsetowego, to wszystkie podstawki mają z niego wykończenie naokoło na brzegach.
Podstawki całkiem fajnie wyglądają, jednak pomalowane lakierem akrylowym nie za bardzo spisują się pod gorącymi naczyniami, bo się tak jakby trochę lepiły. Nie wiem, czy ja coś spaprałam, czy to taki lakier. Może macie swoje spostrzeżenia w tym temacie.
Pozdrawiam was serdecznie i mam nadzieję, że do rychłego następnego posta.
Joasiu widzę że mam straszne tyły u Ciebie:(
OdpowiedzUsuńwszystko to co pokazałaś bardzo mi się podoba, ale najbardziej chyba lawenda i różyczki- mam do tych wzorów słabość:)
Pozdrawiam serdecznie
Dzięki Renatko:) Ja mam u was wszystkich tyły ;)
UsuńA u mnie znowu pare miesięcy nic się nie działo.
Pozdrawiam serdecnie:)
Super są te podkładki , w tych zestawach wyglądają świetnie. Lawenda , bratki i wiaderko ze sznurkiem podobają mi się najbardziej .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki Aniu:) Dzięki też, że cały czas jesteś. Serdeczności przesylam:)
UsuńŚliczne podkładki i karafki. Najbardziej podoba mi się lawenda i kwiaty wiśni. A osłonki jakie piękne! Super :)
OdpowiedzUsuńPosdrawiam
Dzięki :) Ciesze się, że przypadły kwiaty wiśni do gustu, bo bałam się,że mniej udane. Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńPiękne są te wszystkie podkładki !!! Tak się właśnie zastanawiałam, jak radzisz sobie z lakierem... i mam odpowiedź: klei się. Mam tak samo po lakierowaniu wszelkich prac decoupagowych. Wiem, ze na to potrzeba jest po prostu czasu i może też długiego, dokładnego procesu wysychania. Dzbanki z podkładkami tworzą cudne komplety ! Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńJoasiu, piękne rzeczy tworzysz. Te osłonki - wiaderka są urzekające.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
O Joasiu witaj . Widzę, że hurtowo podeszłaś do tematu podkładek. Wszystkie świetne, ale dla mnie lawendowe naj, naj. Wazony sa nieprzeciętnie eleganckie no i miałaś świetny pomysł na wykończenie podkładek sznurkiem. Co do lakieru.... najlepszy taki Jachtowy. Jest odporny na wysoką temperaturę. Buziaczki i pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOch tyle piękna pokazałaś lawendowy komplecik cudny.
OdpowiedzUsuńCo do lakieru to jest taki specjalny do podkładek i tac.Niepamiętam nazwy ale zobacz w sklepie z decouoage.
Serdeczności ślę ☺
Joasiu, ślicznie i kolorowo widzę u Ciebie, wciągnęło Cie to "dekupażenie" i bardzo dobrze bo pięknie Ci wychodzi. Świetny pomysł na wykorzystanie sznurka! Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuń