Bardzo dziękuję, za tak miłe komentarze pod adresem brzoskwiniowego kompleciku:) Cieszę sie, ze wam sie spodobał, choc zdjecia nie oddają jego urody.
Dziś frywolitka. Jeszcze nie ta, którą kończę na frywolitkowe zadanie, ale taka, którą zrobiłam kilka dni temu, a dziś obfotografowałam.
Oto Komplecik prościutkiej bransoletki z wisiorkiem w cieniowanym niebieskim kolorku:)
Dziś ekspresowo, zmykam jeszcze na rower korzystając z fajnej pogody:)
Miłego niedzielnego popołudnia:)
Cudny komplecik i w jakim ślicznym kolorze :)
OdpowiedzUsuńWoow,bardzo zgrabny komplecik !
OdpowiedzUsuńSzczególnie bransoletka wpadła mi w oko....
no Joasiu frywolitka wychodzi Ci pięknie!
OdpowiedzUsuńślicznie sie prezentuje ten komplecik,
pozdrawiam cieplutko :)
Asiu, frywolitkowy komplecik jest niebiański :) Elegancki w swojej prostocie, ale też bardzo radosny :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia cieplutkie ślę :)
Komplecik jak marzenie! Cudowny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Piękności. Frywolitka to wciąz wielka dla mnie tajemnica. Tym bardziej podziwiam wszystko co frywolitkowe. Ten komplecik jest bardzo delikatny i Kunsztowny. Buziaki.
OdpowiedzUsuńAle cudo poczyniłaś :)
OdpowiedzUsuńKomplet śliczny, delikatny i zwiewny. Idealny na teraz i na zimę :) Fajnie Ci wyszedł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZmysłowy i delikatny :)
OdpowiedzUsuńUroczy komplecik Joasiu. Ślicznie wyglądają cieniowania. Przesyłam uściski.
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria : ) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny komplecik! Ten cieniowany niebieski kolor dodaje jej uroku ;)
OdpowiedzUsuń